Frenkie de Jong podtrzymuje swój zdecydowany zamiar przedłużenia kontraktu z katalońskim klubem, o czym informowało już MD, i jest teraz optymistą co do swojej przyszłości w Blaugranie. Zawodnik jest chętny do osiągnięcia porozumienia, czuje się komfortowo i pewnie zarówno w Barcelonie, jak i w szatni.
Rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu, które przez pewien czas znajdowały się w martwym punkcie, zostały niedawno reaktywowane. Agent de Jonga, Ali Dursun, i dyrektor sportowy Barcelony, Deco, planują spotkać się ponownie w najbliższej przyszłości, aby poczynić dalsze postępy w rozmowach. Reaktywacji towarzyszy ponowna chęć ze strony samego Frenkiego, który wierzy, że pomimo wcześniejszych trudności, sytuacja zmieniła się na lepsze.
Na poziomie osobistym De Jong, któremu kontrakt kończy się w 2027 roku, czuje się w Barcelonie jak w domu. Ceni sobie zaufanie trenera i jest przekonany, że klub ma solidny skład, nową generację młodych graczy pod wodzą Lamine Yamala, zdolnych do rywalizacji o każdy tytuł. Relacje z trenerem Hansim Flickiem, który ślepo mu zaufał, oraz atmosfera w szatni są kluczowymi czynnikami, które motywują go do podjęcia wyzwania pozostania w Barcelonie.
W przeszłości Frenkie de Jong miał trudny czas zarówno z kontuzjami, jak i z byłym zarządem sportowym, zwłaszcza po tym, jak dowiedział się o przeciekach w 2022 roku na temat jego umowy. Mówiło się nawet, że jego kontrakt zawierał ślady przestępczości, co zabolało holenderskiego gracza.
Jednak z Deco u steru sytuacja uległa zmianie. Co więcej, warto pamiętać, że w poprzednim sezonie sam Deco złożył mu propozycję przedłużenia kontraktu, na którą zawodnik wówczas nie odpowiedział, ale którą teraz mógłby potraktować poważniej, biorąc pod uwagę pozytywny zwrot w relacjach między stronami.
Z drugiej strony, de Jong pokazał wyraźną poprawę w swoich występach na boisku zarówno w Barcelonie, jak i w reprezentacji Holandii. Kluczem było ostateczne przezwyciężenie kontuzji prawej kostki, która wykluczyła go z Mistrzostw Europy. Pomocnik powrócił, by błyszczeć z Oranje, wyróżniając się w dwóch ostatnich meczach z Hiszpanią.
Jego gra wróciła do dawnego poziomu, a problemy fizyczne są już za nim. To nie był problem psychologiczny, po prostu de Jong grał z bólem. Teraz czuje się w pełni sprawny i znów cieszy się grą zarówno w Barcelonie, jak i reprezentacji narodowej.
Ten „nowy Frenkie” ma nową energię, pewność siebie i chęć dalszego udowadniania swojej jakości. Zawsze marzył o zdobywaniu tytułów z Barçą, a teraz widzi, że jest to coraz bliżej. Podobnie jak jego nowa umowa.