Frenkie de Jong pracuje nad zerwaniem umowy z agentem Ali Dursunem, z którym jest związany od początku swojej kariery zawodowej. Po ponad 15 latach współpracy z agentem pochodzenia tureckiego i utracie zaufania do niego, pomocnik Barçy postanowił zakończyć współpracę. Jest to pierwszy krok, który pozwoli holenderskiemu pomocnikowi rozpocząć rozmowy z Barçą w sprawie negocjacji przedłużenia kontraktu.
Po tym, jak FC Barcelona zdobyła mistrzostwo ligi, prezydent klubu, Joan Laporta, zarówno w wywiadzie dla La Vanguardii, jak i w TV3, odniósł się do przedłużenia kontraktu de Jonga w następujący sposób: „Zawsze byłem wielkim fanem de Jonga. Jest jednym z tych, którzy podtrzymują styl gry Barçy. Pochodzi ze szkoły Ajaxu. Jest bardzo podekscytowany, a my jesteśmy zdecydowani zrobić wszystko, co konieczne, aby pozostał w klubie. Obecnie załatwia kilka spraw osobistych i zawodowych, a kiedy wszystko będzie już załatwione, będziemy mogli ogłosić, że pozostaje z nami”, powiedział prezydent klubu.
W tej chwili Barça czeka, aż de Jong rozwiąże swoje sprawy osobiste i zawodowe ze swoim obecnym agentem i znajdzie nowego przedstawiciela, z którym klub będzie mógł negocjować warunki nowego kontraktu. Biorąc pod uwagę, że pozostał mu jeszcze rok kontraktu, Barçs nie chce też naciskać na de Jonga. Jego przedłużenie kontraktu może zostać omówione pod koniec tego miesiąca lub w lipcu. Obie strony – zarówno Barça, jak i zawodnik – wiedzą, że chcą kontynuować współpracę i tak też sobie to przedstawiły, więc są przekonane, że gdy pojawi się nowy rozmówca, nie będzie problemu z osiągnięciem porozumienia.
Na razie De Jong nie wyklucza, że to osobisty prawnik rodziny zajmie się również jego sprawami zawodowymi. Ali Dursun rozczarował go i nie chce powtórzyć tego doświadczenia.