Hansi Flick ocenił zwycięstwo Barçy 3:0 nad Osasuną w rozmowie z DAZN.
Osiem zwycięstw w La Lidze. Poprawiliście swoją passę, czy jesteście w szczytowej formie?
Mam nadzieję, że tak. To długa droga, zostało dziesięć meczów do rozegrania. W tej chwili mamy trzy punkty przewagi.
Co z Olmo?
Jest kontuzjowany. W tym kalendarzu jest wiele meczów i opuści niektóre z nich, a to dla nas zła wiadomość.
Nawet przy stanie 3:0 zawodnicy byli agresywni, jest Pan dumny?
Jestem bardzo dumny, ponieważ sytuacja nie była łatwa. Myślę, że nie był to najlepszy termin na grę. Ale słono zapłaciliśmy, ponieważ kontuzja Olmo nie jest dla nas dobra.
Pedri przekazał opaskę Gaviemu. Andaluzyjczyk rozegrał dobre spotkanie.
Gavi rozegrał fantastyczny mecz. Nie było mu łatwo wrócić po kontuzji. To profesjonalista, z La Masii, jest skoncentrowany i jestem z niego zadowolony, ponieważ był na ławce przez jakiś czas, a zagrał jako starter i rozegrał dobry mecz.
Konferencja prasowa
"Myślę, że daliśmy z siebie wszystko. To nie był najlepszy dzień na rozegranie tego meczu i zapłaciliśmy bardzo wysoką cenę, ponieważ Dani Olmo jest kontuzjowany i nie wiemy, jak długo będzie wyłączony z gry".
Niemiec został zapytany przez prasę, dlaczego piłkarze nie podejmują decyzji: „Myślę, że musimy słuchać zawodników. To ważne, aby to robić. Także trenerów. Latem odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata, jest Liga Narodów... To trudne. Nie sądzę, żeby to było dla nich dobre. Takie jest moje zdanie. Można zarobić dużo pieniędzy, ale to nie jest dobre dla zawodników. Myślę, że musimy trochę przystopować. Fani chcą, aby zawodnicy dawali z siebie 100%, ale kiedy grasz tak dużo, trudno jest osiągnąć najlepszy poziom".
„Zostało jeszcze dziesięć spotkań, a mecz z Gironą jest najważniejszy. Zagraliśmy dobrze i widać było, że zawodnicy dobrze się bawili. Oczywiście potrzebujemy takich graczy jak Pedri, Lamine, Gavi i oczywiście jestem zadowolony z jego ostatnich minut. Podkreślam, nie jest łatwo grać po przerwie reprezentacyjnej. Ferran rozpoczął dzisiaj jako starter. Rozmawiałem z nim rano i myślę, że dał z siebie wszystko, strzelił bramkę i zrozumiał, co jest potrzebne w tym meczu. Myślę, że to pokazuje, że jest skoncentrowany”.
Zapytany o Frenkiego de Jonga i jego kondycję fizyczną, odpowiedział: „Mam nadzieję, że nic mu nie jest. To nie jest tak jak w przypadku Daniego, mam nadzieję, że będzie mógł zagrać w niedzielę”. Następnie został zapytany o relacje z kibicami: „Drużyna potrzebuje wsparcia fanów, a oni nam je dają. Są z nami i to najlepsza rzecz, jaka może się zdarzyć”.