Wszystkie drogi prowadzą do Luisa Díaza, wielkiego pragnienia Deco, aby wzmocnić skład na rynku, który rozpoczyna się 1 lipca. 28-letni kolumbijski napastnik ma profil piłkarski, którego poszukuje dyrekcja sportowa, za zgodą Hansiego Flicka, aby zapewnić skok jakościowy drużynie.
Ostatni odcinek sezonu, zwieńczony dubletem w bezpośrednich pojedynkach z Realem Madryt, potwierdził diagnozę stawianą od miesięcy wspólnie przez trenera i dyrektora sportowego: Barça musi podpisać kontrakt z napastnikiem, który może grać na lewej flance.
Ucieszony Joan Laporta powiedział w poniedziałek w TV3, że po rozwiązaniu kluczowych kwestii odnowień klub przyjrzy się transferom i zapewnił: "Aby być konkurencyjnymi, musimy kogoś pozyskać". "Chcemy poprawić wszystkie linie", powiedział.
Barça jest przekonana, że w najbliższym okienku transferowym nadal będzie działać zgodnie z zasadą 1:1, osiągniętą w styczniu. Co więcej, prezydent wskazał, że w tym sezonie klub zarobi 950 milionów euro, a w przyszłym sezonie, kiedy zostanie zainaugurowane nowe Spotify Camp Nou, przekroczy miliard euro.
W tym kontekście ożywienia prawie wszystkie dostępne zasoby zostaną przeznaczone na pozyskanie skrzydłowego, który może grać po lewej stronie, ale w razie potrzeby może również grać jako "9".
Z przodu Barça poszukuje napastnika, który taktycznie oferuje inne rozwiązania niż te zapewnione w tym roku przez Raphinhę, który ma potencjał do zdobycia Złotej Piłki i który lubi kończyć ruchy w środku i atakować przestrzeń. Díaz został wybrany, ponieważ jest odważny w sytuacjach jeden na jednego, to czysty skrzydłowy, który dociera do linii bocznej, a także zdobywa bramki: strzelił 17 goli i zapewnił osiem asyst w tym sezonie dla Liverpoolu.
Kolumbijczyk jest topowym napastnikiem na świecie, który mógłby zostać starterem i który bez wątpienia podniósłby poziom drużyny.
W ostatnich miesiącach osiągnął swoją dojrzałość w kontekście maksymalnej presji z powodu zmian strukturalnych na Anfield. Odegrał kluczową rolę, pomagając Liverpoolowi, w pierwszym sezonie po Kloppie, wyprzedzić City Guardioli i wygrać Premier League z wygodnym marginesem.
Naleganie na poszukiwanie lewego skrzydłowego wynika z chęci Barcy do zrównoważenia akcji w ataku.
Istnieje asymetria, którą Flick chciałby w pewnym stopniu skorygować, aby utrudnić życie obronom przeciwników. Z czystym lewym skrzydłowym Barça byłaby znacznie bardziej nieprzewidywalna. Jest to logiczna ewolucja dla odważnej drużyny, z czysto ofensywną koncepcją, zaprojektowaną do atakowania bez żadnych uprzedzeń.
Topowy napastnik pomógłby odciążyć Lamine Yamala, Raphinhę, a nawet Roberta Lewandowskiego.
Operacja Luisa Díaza będzie wymagała cierpliwości. Terminy zostały ustalone i są ogólnie znane wszystkim zaangażowanym stronom, podobnie jak cena sprzedaży, która wyniesie około 85 milionów euro.
Liverpool zawsze stanowi ścianę negocjacyjną, co Barça udowodniła podczas administracji Josepa Marii Bartomeu, podpisując kontrakt z Philippe Coutinho. Przy tej okazji klub rozważa jednak transfer po cenie rynkowej i bez pośpiechu.