Barça kontynuuje gromadzenie pieniędzy za zawodników, za których dzieli się procentami z innymi klubami. Klub zabezpieczył już 8,5 miliona euro za sprzedaż Todibo do West Hamu, a w ciągu najbliższych kilku dni zgarnie pół miliona euro za Álexa Collado. Zawodnik, który należy do Betisu i grał na wypożyczeniu przez dwa sezony w Arabii Saudyjskiej, odchodzi do katarskiego futbolu w ramach transakcji, która może zostać sfinalizowana w ciągu kilku godzin. Betis poinformował już Barçę o ustnym porozumieniu w sprawie tego transferu, który przyniesie około 2,5 miliona euro. Klub Blaugrana zatrzyma pół miliona.
Collado przeszedł z Barçy do Betisu na zasadzie wolnego transferu, ale Blaugrana zachowała 20% praw ekonomicznych piłkarza. Oba podmioty współpracowały przy tego typu operacjach i w przeszłości zarobiły również na Chadim Riadzie, który trafił do Premier League, oraz na Vitorze Roque, który odszedł w styczniu po zerwaniu wypożyczenia z zielono-białymi, aby podpisać kontrakt z Palmeiras. Barça ma również 20% praw do Abde, który będzie miał oferty odejścia tego lata.
Collado rozegrał dwa sezony na wypożyczeniu w drużynach Arabii Saudyjskiej z dobrymi wynikami. Został pozyskany przez byłego dyrektora sportowego Barçy i Betisu, Ramóna Planesa, ale nie grał dla zielono-białego klubu. Od początku był wypożyczony do Arabii w celu robienia interesów i aby piłkarz mógł otrzymywać taką samą pensję, jaką zarabiał w Barcelonie i której Betis nie mógł dorównać. Po dwóch latach spędzonych w Arabii ABC Sevilla informuje, że jest już wstępne porozumienie w sprawie transferu do katarskiego klubu.
Barça bacznie obserwuje rynek na wypadek zamknięcia jakiejkolwiek innej sprzedaży, w której ma swój udział procentowy. Najwyraźniejszą opcją jest Mingueza, z ofertami opuszczenia Celty, i czekają, aby zobaczyć, co stanie się z Trincao, zawodnikiem o doskonałej reputacji na rynku, który może latem tego roku przejść do Premier League za kwotę przekraczającą 40 milionów euro. Blaugrana ma również prawa do kilku zawodników w najlepszych ligach.