W niedzielę 13 lipca piłkarze Barçy mają powrócić do pracy i przejść standardowe badania lekarskie przed rozpoczęciem sezonu, ale kilku z nich poprosiło klub o przyspieszenie powrotu do treningów w przyszłym tygodniu, aby być w jak najlepszej formie przed rozpoczęciem treningów pod okiem Hansiego Flicka.
Mowa o Ronaldzie Araujo i Marcu Bernalu, którzy w tym tygodniu mają zostać poddani nadzorowi sztabu trenerskiego Barçy w celu opracowania specjalnego dwutygodniowego planu treningowego, zanim dołączą do reszty kolegów. Obaj skrócą swoje wakacje, aby nabrać formy, choć każdy z nich będzie realizował inny plan treningowy.
W przypadku Araujo, Urugwajczyk chce odzyskać formę po trudnym fizycznie poprzednim sezonie. Latem ubiegłego roku doznał poważnej kontuzji ścięgna prawego uda, a po powrocie zauważono, że nie ma już takiej samej siły fizycznej, jaką wykazywał w poprzednich latach. Dlatego będzie starał się odzyskać formę i rytm, aby po rozpoczęciu treningów z grupą móc pokazać się z najlepszej strony.
Z kolei Marc Bernal zaczyna widzieć światełko w tunelu po poważnej kontuzji lewego kolana, której doznał na początku ubiegłego sezonu. Młody pomocnik doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego i urazu łąkotki, ale po dziesięciu miesiącach długiej i intensywnej rehabilitacji jest bliski powrotu. Po operacji przewidywano, że rehabilitacja potrwa rok, ale postępy pomocnika są bardzo pozytywne i planuje się, że stopniowo dołączy do grupy w okresie przedsezonowym i pojedzie na tournée do Azji.
W Barcelonie bardzo wysoko ceni się potencjał Marca Bernala, który już teraz jest ważnym członkiem drużyny, a nawet uzgodniono przedłużenie jego kontraktu do 2029 roku, ale trzeba poczekać, aby zobaczyć, jak będzie się czuł i jak będzie grał po uzyskaniu zgody lekarzy na powrót na murawę.
Na razie Ronald Araujo i Marc Bernal zabiorą się w tym tygodniu do pracy, aby rozpocząć presezon nieco lepiej przygotowani. Po trudnym minionym roku obaj chcą znów cieszyć się grą na boisku.