Barça stopniowo znajduje wyjście dla zawodników, na których nie liczy Hansi Flick. Kolejnym, który opuści klub, będzie Pablo Torre, po tym jak Mallorca i Duma Katalonii osiągnęły porozumienie w sprawie transferu pomocnika z Kantabrii. Zawodnik i klub z Majorki osiągnęli porozumienie już kilka dni temu.
Pablo Torre opuści Barçę za około pięć milionów euro, a Blaugrana otrzyma 50% zysków z przyszłego transferu reprezentanta Hiszpanii do lat 21, który w minionym sezonie nie miał zbyt wielu okazji do gry pod wodzą Flicka. Umowy są w trakcie sporządzania, a transfer zostanie oficjalnie ogłoszony na początku przyszłego tygodnia. W ten sposób Pablo Torre będzie mógł rozpocząć przedsezonowe przygotowania z Mallorcą 10 lipca.
Zainteresowanie zawodnikiem wyraziły takie drużyny z Ligi Mistrzów jak Ajax i Olympique Marsylia, ale pomocnik chciał grać dla Mallorki po rozmowie z przyszłym trenerem, Jagobą Arrasate. Barça uwzględni również opcję odkupu zawodnika, a także prawo pierwokupu.
Pablo Torre trafił do Barçy latem 2022 roku za sześć milionów euro z Racingu Santander w wieku zaledwie 19 lat. W swoim pierwszym sezonie w barwach Barçy, pod wodzą trenera Xaviego, rozegrał tylko 16 meczów i strzelił jednego gola, po czym został wypożyczony do Girony. Pod wodzą Michela odgrywał większą rolę, ale nie udało mu się zdobyć miejsca w pierwszym składzie na Montilivi. Rozegrał 29 meczów i wrócił do Barcelony, aby podjąć współpracę z Flickiem. W zeszłym sezonie rozegrał łącznie 421 minut w 14 meczach, strzelając cztery gole i zaliczając trzy asysty.
Pablo Torre trafił do Barçy jako obiecujący piłkarz hiszpańskiej piłki nożnej, ale nie odniósł takiego sukcesu jak na przykład Pedri. Teraz będzie starał się rozwinąć karierę w Mallorce. Ma tylko 22 lata i potrzebuje więcej minut, aby wykorzystać swój potencjał.
Po odejściu Pablo Torre dyrekcja sportowa Barçy czeka na decyzje innych graczy, takich jak Iñaki Peña, Pau Víctor i Oriol Romeu. Inne przypadki to Marc-André ter Stegen i Andreas Christensen.