Barça zakończyła azjatyckie tournée przekonującym zwycięstwem nad Daegu FC. Wynik 0-5, w którym Lamine ponownie pokazał, że jest na innym poziomie, a piłkarze tacy jak Gavi i Rashford potwierdzili swoją wartość. Jednym z graczy, który padł ofiarą gry Barçy, był Bruno Lamas, jeden z liderów koreańskiej drużyny.
Pomocnik rozmawiał z Jijantes i opisał swoje wrażenia po zmierzeniu się z drużyną Barçy. Zapytany o to, który piłkarz zaskoczył go najbardziej, wskazał jednego z graczy, który w ostatnich latach wywołał najwięcej dyskusji. „Było wielu piłkarzy, którzy mnie zaskoczyli, ale najbardziej de Jong. Już wcześniej go lubiłem, ale nie stracił ani jednej piłki i kontrolował całą środkową strefę boiska. Ponadto jest mocnym graczem w pojedynkach. Osobiście bardzo mnie zaskoczył”.
Nie jest to żadną nowością: wielu piłkarzy wskazuje Holendra jako gracza, który robi wrażenie. Gündogan, wkrótce po przybyciu, powiedział, że jest to jeden z graczy, z którym najbardziej chciał dzielić szatnię i boisko. Joao Félix powiedział: „De Jong jest piłkarzem, który najbardziej mnie zaskoczył”. Gavi zapewnił, że był przerażony, gdy wydawało się, że de Jong odchodzi kilka miesięcy temu, kiedy był już jedną nogą poza klubem w 2022 roku.
„Na boisku jest luksusem: przełamuje linie, utrzymuje piłkę lub podaje ją w najlepszych warunkach... Jest jednym z najlepszych pomocników w Europie. Jest liderem drużyny i trzeba sprawić, by ci piłkarze czuli się komfortowo”, powiedział Oriol Romeu dwa sezony temu. Również Inzaghi, były trener Interu, był stanowczy: „De Jong zaskoczył mnie na poziomie Lamine, to coś sensacyjnego”.
Mimo że w niektórych momentach sama Barça wydawał się szukać dla niego wyjścia, rzeczywistość jest taka, że de Jong był podstawowym graczem wszystkich trenerów, których miał do tej pory w Blaugranie: Valverde, Setién, Koeman, Xavi i Flick. Pod wodzą Niemca, po pokonaniu poważnej kontuzji kostki, wydaje się, że znalazł stabilność w Barcelonie.
W zeszłym sezonie odegrał kluczową rolę w drugiej połowie rozgrywek, wyprzedzając Casadó w rotacjach, a w tym sezonie również wydaje się być podstawowym graczem, mimo że Gavi rozpoczął przedsezonowe przygotowania na spektakularnym poziomie.