W biurach FC Barcelony panuje napięta cisza. Sytuacja Gaviego wkrótce zostanie rozwiązana i, jak potwierdził Hansi Flick podczas konferencji prasowej, decyzja o tym, czy ostatecznie przejdzis operację prawego kolana w związku z problemami z łąkotką, zostanie podjęta w najbliższych dniach.
„Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy Gaviego z powrotem, ale decyzję trzeba podjąć jutro lub może w poniedziałek. Dzisiaj nie jest odpowiedni moment na podjęcie decyzji, poczekajmy do początku przyszłego tygodnia, a wtedy będziemy wiedzieć więcej”, potwierdził niemiecki trener, zapytany o kolejne kroki w procesie powrotu do zdrowia młodego piłkarza.
Po kilku tygodniach rekonwalescencji i spotkań w Ciutat Esportiva zarówno sam zawodnik, jak i jego otoczenie oraz służby medyczne klubu są zadowolone z wyników leczenia zachowawczego, ale ostateczna decyzja zostanie podjęta na podstawie tolerancji bólu przy większym obciążeniu.
Pomocnik, który opuścił ligowy mecz z Valencią i europejski debiut przeciwko Newcastle — a także nie znalazł się w składzie Hiszpanii na spotkania kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2026 — nie będzie również dostępny w niedzielę w starciu z Getafe, a to, czy trafi na salę operacyjną, czy nie, zadecyduje o ostatecznym tempie jego powrotu do drużyny.
Obawy były ogromne, gdy pojawiły się alarmujące sygnały, i słusznie: uderzenie otrzymane w meczu z Rayo Vallecano trafiło to samo kolano, w którym doznał poważnej kontuzji więzadeł, która wykluczyła go z gry na 11 miesięcy. Natychmiast pojawiła się groźba kolejnej operacji, ale lekarze zapewniali, że pomimo wrażliwości tego obszaru, sytuacja nie ma nic wspólnego z kontuzją z poprzedniego sezonu.
Sam Gavi był obecny na kluczowych spotkaniach wraz ze swoim ojcem i agentem, Ivánem de la Peñą, oraz lekarzami klubowymi. Otrzymał jasny komunikat: cierpliwość i ostrożność, dlatego zdecydowano się na leczenie zachowawcze, dzięki któremu ból stopniowo ustępuje. Ta poprawa pozwoliła na razie odłożyć operację, która będzie rozważana tylko w ostateczności, jak sugeruje Flick, jeśli dolegliwości będą się utrzymywać przy zwiększeniu obciążenia treningowego.
Klub bardzo pozytywnie ocenia postawę zawodnika. Wierny swojemu konkurencyjnemu charakterowi, Gavi codziennie intensywnie pracuje nad rehabilitacją z taką samą intensywnością, jaką wykazuje na boisku. Chce wrócić jak najszybciej, ale plan lekarzy i sztabu szkoleniowego pod kierownictwem Hansiego Flicka jest zgodny, co Niemiec nieustannie powtarza od momentu przybycia: zero ryzyka.
Wymuszanie powrotu byłoby błędem, a droga wytyczona w ostatnich tygodniach polegała wyłącznie na stopniowym zwiększaniu obciążenia, aby kolano reagowało bez bólu. Jeśli ostatecznie nie będzie można kontynuować tej drogi, artroskopia jest sposobem na oczyszczenie obszaru i ostateczne wyeliminowanie dolegliwości.