Hansi Flick pochwalił na konferencji prasowej grę swoich zawodników w meczu z Getafe.
Jak ocenia Pan mecz z ławki rezerwowych?
Trzy punkty, 3:0. Wszystko w porządku.
Czy bardziej ceni Pan zwycięstwo, ponieważ Getafe to tak twarda drużyna?
Jako drużyna musimy skupić się na sobie. Myślę, że kontrolowaliśmy naszą grę. Nie zawsze łatwo jest strzelić trzy gole, a nam się to udało.
Ferran powiedział, że Getafe nic nie oferuje. Czy zaskoczyła Pana twardość Getafe?
Nie będę mówił o naszym przeciwniku, tylko o naszej drużynie.
Dlaczego zostawił Pan Rashforda na ławce?
To normalne. Potrzebowałem świeżych nóg. I zagrał też kilka minut. Musimy dbać o zawodników.
Czy nie jest Pan zbyt poważny?
Niełatwo grać co cztery dni. Trenerom też nie jest łatwo. Muszę się skupić, a teraz, po meczu, muszę się zrelaksować.
Czy uważa Pan, że drużyna wraca do formy z zeszłego sezonu?
Bardzo podoba mi się to, co widziałem w ostatnich trzech meczach. Nie było łatwo, ale zasłużyliśmy na wszystkie trzy i właśnie to chcę zobaczyć. To mnie cieszy.
Eric Garcia grał u Pana na pozycji defensywnego pomocnika, środkowego obrońcy, a nawet na lewej obronie. Czy to rozwiązanie, czy rozważa Pan jego grę na pozycji bocznego obrońcy?
Zawsze mówiłem, że Eric to niesamowity zawodnik. Jest na niesamowitym poziomie i dzisiaj też tak było. Będziemy go potrzebować, może na tej pozycji, bo nie wiemy, kiedy Balde będzie dostępny. Kiedy masz takiego zawodnika jak Eric, to dobrze, bo możesz go wystawiać na innych pozycjach.
Myśli Pan, że Johan Cruyff byłby dumny z tej drużyny?
Myślę, że tak. Dla mnie zawsze ważne jest kontrolowanie meczów. To jest dla mnie najważniejsze: żebyśmy grali dobrze.