Hansi Flick, w towarzystwie swojego asystenta w FC Barcelonie, Marcusa Sorga, był główną postacią podczas imprezy z okazji Oktoberfestu, która odbyła się w czwartek wieczorem w budynku przy Passeig de Gràcia. Trener Barcelony był gospodarzem kolacji i wygłosił pozytywne przesłanie po porażce z PSG w Lidze Mistrzów, rozgrywkach, które budzą największe emocje w szatni. „Obiecuję, że będziemy walczyć o Ligę Mistrzów” powiedział podczas kolacji.
Zapytany o szanse drużyny na zdobycie tytułów, Flick stwierdził: „Ubiegły sezon był najlepszym w moim życiu. Szczerze mówiąc, nie jest to łatwe. W zeszłym sezonie, kiedy jechaliśmy autobusem po Barcelonie (w nawiązaniu do parady z okazji zdobycia tytułów mistrza ligi i pucharu), było to niesamowite. Mam nadzieję, że w tym roku sytuacja się powtórzy, z odpowiednimi tytułami, ale nie jest to łatwe”.
Zapewnił, że on i drużyna „dam z siebie wszystko, ale nie jest to łatwe. Jeśli się uda, będę bardzo szczęśliwy”. W zeszłym sezonie Barcelona zdobyła mistrzostwo ligi, puchar i superpuchar oraz dotarła do półfinału Ligi Mistrzów. Ta impreza, organizowana przez markę handlową, odbywa się co roku. „Moim najbardziej wyjątkowym dniem z Bayernem Monachium było zdobycie Ligi Mistrzów, to było spektakularne. W Barcelonie wszyscy tego chcą i będziemy walczyć, aby tak się stało. Nie będzie to łatwe, ale obiecuję, że będziemy walczyć”, powiedział.
Wyjaśnił również przebieg dnia w Lidze Mistrzów: „Najpierw spotkanie dotyczące stałych fragmentów gry, a potem lunch. Następnie gracze idą spać, podobnie jak trenerzy. Przed wyjściem z hotelu sprawdzamy plan meczu i ruszamy. Lubimy wygrywać, ale w meczu z PSG nie było to możliwe”.