Po powrocie z Rzymu, gdzie uczestniczył w dorocznym spotkaniu Europejskiego Stowarzyszenia Klubów (EFC) (dawniej ECA) prezydent Barcelony powtórzył, że powrót do organizacji, który wiązałby się z odejściem z Superligi i zdystansowaniem się od Realu Madryt, jest bardziej niż prawdopodobny. „Pracujemy nad osiągnięciem porozumienia”, aby móc wrócić do UEFA. Powiedział to we Włoszech i powtórzył w Barcelonie.
Na spotkaniu Laporta wyraził już zadowolenie z nowego formatu Ligi Mistrzów, wprowadzonego w zeszłym sezonie, a także z proponowanych zmian na rok 2027. „Al-Khelaifi, prezes Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, zaprosił nas do Rzymu, a my z wdzięcznością przyjęliśmy zaproszenie. Mamy bardzo dobre relacje z Nasserem”, ujawnił lider Barcelony. „Jako FC Barcelona opowiadamy się za pokojem w europejskiej piłki nożnej; chcemy, aby doszło do porozumienia i abyśmy wrócili do UEFA. Tego chcą wszystkie kluby i dążymy do tego celu”, dodał.
Te powtarzające się stwierdzenia niemal definitywnie dystansują Barcelonę od projektu Superligi, a także od Realu Madryt, klubu, z którym pracuje nad tym projektem od kwietnia 2021 roku. Celem była lawina milionów na nową ligę europejską. Dziś wszystko wygląda inaczej. Zapytany, czy rozmawiał z Florentino Pérezem, prezydentem Realu Madryt, na temat tego możliwego porozumienia, Laporta odpowiedział po prostu: „Ci, którzy powinni wiedzieć, już wiedzą”.
„Wiecie już, że pracujemy nad budowaniem mostów między Superligą a UEFA. Barça ma bardzo jasne stanowisko i ci, których to dotyczy, to wiedzą. Zależy nam na osiągnięciu porozumienia z UEFA dla dobra piłki nożnej i budowaniu mostów dla dobra piłki nożnej, dla pokoju w europejskiej piłce nożnej. Wierzę, że istnieje przestrzeń do wspólnego postępu i że kluby z Superligi powrócą do UEFA”, argumentował Laporta.
Jest przekonany o jak najszybszym osiągnięciu porozumienia. „Są postępy i mamy nadzieję, że tak się stanie, ale Barça jest bardzo blisko UEFA i (EFC). Myślę, że ważne jest, abyśmy tam byli i oczywiście wykorzystali wszystkie możliwości, które mogą nam pomóc w rozwoju, takie jak niektóre projekty Superligi, które muszą zostać przeanalizowane przez UEFA. Jesteśmy bliscy osiągnięcia porozumienia, które uspokoi europejską piłkę nożną”, podkreślił.
Następnie wspomniał o dwóch nazwiskach: prezesa UEFA i prezesa ECA. „Jesteśmy w trakcie osiągania porozumienia z UEFA. Zarówno Ceferin, jak i prezes EFC Al-Kelahïfi są w stanie promować to porozumienie i powitać nas ponownie w UEFA i EFC. Jesteśmy zdeterminowani, aby podjąć kroki w kierunku osiągnięcia porozumienia, które przyniesie korzyści europejskim klubom. Wszystko idzie dobrze i czujemy się bardzo komfortowo, aby osiągnąć ostateczne porozumienie”, zauważył.