Latem Pedro Rodríguez obsypywał Fermina pochwałami. „Ci, którzy są w ciągłym ruchu, tacy jak Fermín, są mocno niedoceniani. Co więcej, ci, którzy dużo się ruszają, często wbiegają w pole karne i strzelają gole”, powiedział w wywiadzie dla gazety El País. Te słowa Pedro, który w wieku 38 lat nadal jest ważnym zawodnikiem Romy, wynikały z porównania między nim a Fermínem. Pomimo gry na różnych pozycjach, łączy ich talent do atakowania, zaskakiwania rywali, a nawet mocne wejście do elity. Obaj odnieśli sukces w drużynach pełnych gwiazd i jakości. Pedro ponad 15 lat temu, Fermín niedawno. Dane potwierdzają to podobieństwo.
Fermín to Pedro 2.0 Barcelony. Gracz z Teneryfy debiutował pod wodzą Pepa Guardioli, natomiast zawodnik pochodzący z Huelvy zrobił to pod wodzą Xaviego, a teraz ugruntował swoją pozycję pod u Hansiego Flicka. Fermín odegrał kluczową rolę w ostatnim zwycięstwie Barcelony, strzelając trzy z sześciu goli, jakie Blaugrana zdobyła przeciwko Olympiakosowi (6:1). Był to 42. występ andaluzyjskiego pomocnika w podstawowym składzie. Pedro, w swoim 42. występie w pierwszej jedenastce, strzelił gola i zaliczył asystę w zwycięstwie Barcelony 5:1 nad Panathinaikosem, odwiecznym rywalem Olympiakosu w każdej dyscyplinie sportowej. Te podobieństwa dzieli półtora dekady.
Fermín ma na koncie prawie 100 występów w barwach Barcelony. W 95 meczach strzelił 24 gole i zaliczył dziewięć asyst. Umiejętność strzelania bramek jest we krwi Fermína i niewiele mu potrzeba, żeby trafić do siatki. Pedro prezentował śmiałość i bezkompromisowość we wczesnych latach swojej kariery, zdobywając w takiej samej liczbie występów 36 goli i 11 asyst. Te wyższe liczby wynikają również z bardziej ofensywnej natury Kanaryjczyka, który plasuje się gdzieś pomiędzy skrzydłowym a drugim napastnikiem. Fermín, choć błyszczy w ataku, jest ofensywnym pomocnikiem.
Faktem jest, że jeśli przeanalizujemy pierwsze 42 występy w pierwszym składzie każdego z zawodników, liczby wykazują bardzo wyraźne podobieństwa. Fermín ma na koncie 18 bramek i siedem asyst. Pedro w swoich pierwszych 42 występach w wyjściowej jedenastce strzelił 19 bramek i zapewnił kolejne cztery swoim kolegom z drużyny. Choć mają różne profile piłkarskie, łączy ich strzelecka dusza, bezkompromisowa intensywność w każdej minucie na boisku i waleczność.
Pedro był kluczowy dla sukcesów Guardioli w Barcelonie, tak jak Fermín stał się kluczowy dla Flicka, zarówno jako zawodnik wyjściowy, jak i rezerwowy. Obecnie jest najlepszym strzelcem drużyny z pięcioma bramkami w siedmiu meczach. Andaluzyjski piłkarz zanotował w tym sezonie średnio 1,08 gola na 90 minut (0,99 gola jeśli weźmie się też pod uwagę doliczony czas) i jest zawodnikiem z najwyższą średnią bramkową. Fermín już wie, jak to jest strzelić gola Realowi; zrobił to na Bernabéu, mimo że nie wygrał. Pedro również zrobił swoje na tym stadionie. Historia się powtarza. Fermín może traktować Pedro jak lustro, w którym może się przeglądać.








