Robert Lewandowski pojawił się we wtorek w sali prasowej na stadionie Jana Breydela, przed meczem Barcelony z Club Brugge.
Czy wiesz już, co będziesz robił w przyszłym roku? Twój kontrakt wygasa.
Jestem bardzo spokojny, myślę o tym, co będzie dla mnie najlepsze w moim wieku. Teraz w głowie mam klub i reprezentację. Chcę dawać z siebie wszystko, strzelać gole i wygrywać mecze. Nie spieszę się.
Jak radzisz sobie z tym, że nie jesteś niekwestionowanym podstawowym zawodnikiem drużyny?
Ważne, żeby być w formie. Sezon zaczyna się dla mnie teraz. Miałem trochę problemów fizycznych, ale myślę o drużynie. Jeśli będę w 100% gotowy, wiem, że mogę dać z siebie wszystko. Do końca sezonu zostało wiele meczów i ważne jest, żeby być w dobrej formie do końca. W ciągu ostatnich dwóch tygodni czułem się dobrze na treningach. A jeśli gramy zespołowo, jesteśmy groźni i możemy zdobywać tytuły. Jestem w tym od wielu lat, widziałem wiele w piłce nożnej i jestem spokojny. Mogę wiele wnieść.
To twój ostatni rok kontraktu. Od czego to zależy?
Po pierwsze, nie spieszę się. Najważniejsze jest to, jak się czuję. Wiele może się wydarzyć. Muszę być skupiony, żeby strzelać gole.
Czy stosujesz się do jakiegoś konkretnego planu? Czy rozważałeś rezygnację z reprezentacji Polski?
Reprezentacja Polski rzeczywiście pomogła mi zdobyć czas gry, ponieważ niewiele grałem. Ale to prawda, że w ostatnich tygodniach stosuję specjalny plan. Rozmawiałem z trenerami przygotowania fizycznego i myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę. Dlatego najważniejsze jest nie to, jak zaczynasz, ale jak kończysz. Opuściłem kilka meczów.
Czy nadal udzielasz Lamine rad?
Dużo rozmawiam z Lamine, ale myślę, że teraz najlepiej o nim nie mówić. Potrzebuje spokoju, czasu. Powinienem mówić o swojej drużynie albo o sobie, a nie o Lamine.
Jak ogólnie postrzegasz drużynę?
Po tym, co wydarzyło się w zeszłym roku, kiedy graliśmy na pełnej intensywności, nie było łatwo. Psychicznie to nie jest łatwe. Zaczyna się od zera. Ale jesteśmy pełni zapału. Są takie chwile w piłce nożnej, kiedy najważniejsze jest wygrywanie meczów. Myślę, że możemy wrócić do szczytowej formy. Jeśli będziemy ciężko pracować, możemy wiele wygrać.
Co sądzisz o Rashfordzie?
Marcus ma ogromny potencjał. Widziałem to od jego pierwszego dnia. Rozmawiam z nim i wiem, że może nam pomóc. Gra dobrze i mam nadzieję, że będziemy mogli grać jeszcze lepiej. Nie tylko strzela gole, ale też asystuje i to się liczy. Nadal może się rozwijać.









