We wtorek na Spotify Camp Nou nadal panowała gorączkowa atmosfera. Chociaż w poniedziałek władze Barcelony wydały pozwolenie na pierwsze użytkowanie w ramach fazy 1B, aby w sobotę przed meczem z Athleticem otworzyć dla publiczności trybunę boczną, dźwigi nadal pracują nad przyspieszeniem prac na zewnętrznej części Gol Nord i budową trzeciego poziomu. W piątek prawie wszystko zostanie wstrzymane. Otwarcie trybuny od strony dawnej La Masii jest częścią fazy 1C i pozwoli pomieścić 62 000 kibiców. Jak powiedział Joan Sentelles, dyrektor operacyjny FC Barcelony, w RAC 1 i Catalunya Ràdio, celem jest uzyskanie zgody władz miejskich do końca roku. Biorąc pod uwagę, że ostatnim meczem w 2025 roku będzie Barça-Osasuna w sobotę 13 grudnia (18:30), pierwszym meczem z pełną pierwszą i drugą trybuną będzie starcie 14 stycznia (jeśli Barça przejdzie do 1/8 finału Pucharu i losowanie sprawi, że zagra u siebie) lub 25 stycznia przeciwko Realowi Oviedo. Między świętami Bożego Narodzenia a Superpucharem Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej przez miesiąc lub dłużej nie będzie meczów w Barcelonie.
W międzyczasie trzeci poziom nabiera koloru cementu wraz z montażem prefabrykowanych konstrukcji, zwłaszcza na bokach. Postępują również prace nad podwójnym pierścieniem VIP między drugim a trzecim poziomem. Nie wyklucza się, że niektóre z nich będą już działać w drugiej połowie tego sezonu.
W związku z sobotnim meczem Barça-Athletic, Grada d'Animació w dolnej części trybuny Gol Sud nie będzie jeszcze otwarta. Klub jest w trakcie ustalania ostatecznej listy członków. Rozważa się również możliwość umieszczenia plandek na trybunie Gol Nord, aby nie sprawiała wrażenia pustej, tak jak miało to miejsce podczas meczów rozgrywanych za zamkniętymi drzwiami w czasie pandemii. Nowa, powiększona sala prasowa nie jest jeszcze gotowa, ale Hansi Flick i Ernesto Valverde pojawią się po meczu w Auditori 1899, które zostało tymczasowo przystosowane do tego celu.







