Środowisko PSG nigdy nie ma chwili wytchnienia. Nawet niedawne sukcesy sportowe i finansowe nie uspokoiły atmosfery w klubie, który nieustannie jest uwikłany w kontrowersje. Paryski klub rozrósł się, rozwijając się wraz z licznymi osiągnięciami, a co za tym idzie, przyciągając uwagę mediów. Ta złożona sytuacja prowadzi do analiz i wypowiedzi, które mącą atmosferę wokół aktualnego mistrza Ligi Mistrzów.
Najnowszym przykładem jest Daniel Riolo. Popularny dziennikarz, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, które praktycznie nikogo nie pozostawiają obojętnym, wykorzystał wywiad z France Bleu, aby ocenić teraźniejszość i przyszłość Luisa Enrique.
Riolo ośmiela się krytykować Luisa Enrique, uważanego przez kibiców PSG za wielkiego idola, kwestionując jego prawdziwe zaangażowanie w paryskim klubie i wszystkim, co on reprezentuje. „Jestem znacznie bardziej krytyczny wobec tych, którzy go ubóstwiają, niż wobec niego samego. Szczerze mówiąc, nie dostrzegam w nim ludzkich cech. To w 100% Barça. To ktoś, kto ciągle zmienia kluby”.
Prawda jest taka, że asturyjski trener podpisał kontrakt z PSG w 2023 roku, to już jego trzeci sezon i zaledwie kilka miesięcy temu przedłużył kontrakt do 2027 roku. Ta rzeczywistość zdaje się nie przekonywać Riolo, który wciąż uważa, że Luis Enrique nie stracił z oczu FC Barcelony. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że kontrakt Hansiego Flicka z Barceloną wygasa latem 2027 roku.
Na razie, pomijając spekulacje i intuicje Daniela Riolo, pewne jest to, że Luis Enrique powtarza, że jest szczęśliwy w Paryżu. „Bardzo się cieszę, że mogę kontynuować tę historię z Paris Saint-Germain. Czuję się tu świetnie. Mamy wszystko, czego potrzebujemy, aby pracować w najlepszych warunkach. Myślę, że przyszłość rysuje się wspaniale i mam nadzieję na wiele sukcesów z klubem”, powiedział Luis po przedłużeniu kontraktu.







