Barça ogłosiła niedawno, że otrzymała licencję 1B od Rady Miasta, co pozwala jej na powrót na stadion Spotify Camp Nou po ponad dwóch latach gry na Montjuïc. W ten weekend drużyna rozpocznie nowy rozdział na własnym boisku, mierząc się z Athletikiem.
Drużyna, pełna młodych zawodników, wykazuje się zaskakującą dojrzałością w ostatnich meczach. Wielu z nich ma już na koncie ważne minuty w pierwszym zespole, choć niektórzy z nich nie zagrali jeszcze na Camp Nou. Jednym z nich jest Fermín López, który zadebiutował 27 sierpnia 2023 r., wchodząc w 86. minucie meczu z Villarrealem na la Cerámica. Pomimo tego, że zdobył kluczową rolę u Flicka i zaliczył kilka bardzo dobrych występów, nadal nie udało mu się rozegrać całego meczu na Camp Nou.
Nie udało się to również Pau Cubarsíemu, środkowemu obrońcy z La Masii, który zadebiutował w pierwszym zespole 18 stycznia 2024 roku w Pucharze Króla przeciwko Unionistas de Salamanca CF. Chociaż sprawia wrażenie doświadczonego środkowego obrońcy dzięki swojej pewności i umiejętnościom rozgrywania piłki, zawodnik z L'Estanyol nie miał jeszcze okazji rozegrać pełnego meczu na swoim stadionie przed kibicami, na co zasługuje, i dopiero w sobotę po raz pierwszy wyjdzie na murawę Spotify Camp Nou w oficjalnym meczu przed około 45 000 widzów.
Jednym z graczy, który przez chwilę grał na Camp Nou, jest Lamine Yamal. Rozegrał tylko jeden mecz na murawie tego stadionu. Było to 29 kwietnia 2023 roku przeciwko Realowi Betis, a zagrał zaledwie przez 9 minut. Xavi Hernández, największy zwolennik młodego skrzydłowego, zaufał mu i wystawił go w końcowej fazie meczu, a ten już w swoim pierwszym występie pokazał przebłyski klasy, chociaż klub nalegał na ostrożność ws. zawodnika, aby stopniowo dostosowywał się do stylu gry klubu. Teraz, dwa lata później, stał się jednym z najbardziej wyróżniających się piłkarzy na świecie i w najbliższą sobotę, o ile nie nastąpią żadne nieprzewidziane okoliczności, wystąpi w pierwszym składzie, aby spełnić swoje marzenie. W miniony weekend opublikował na swoich profilach w mediach społecznościowych filmik z tarasu swojego nowego domu z widokiem na Spotify Camp Nou, opatrzony podpisem „nadchodzą wyjątkowe wieczory”.
Kolejną osobą, która nigdy nie grała na Camp Nou i po raz pierwszy wyjdzie na murawę podczas oficjalnego meczu, będzie Dani Olmo. Piłkarz z Terrassy opuścił młodzieżowe drużyny Barçy w 2014 roku, aby podpisać kontrakt z Dinamo Zagrzeb, i chociaż ma już 28 lat, nigdy wcześniej nie miał okazji zagrać na Spotify Camp Nou. Po wielu kolejnych latach, w których pojawiały się pogłoski o jego przejściu do Barçy, pomocnik podpisał kontrakt dwa lata temu i w końcu spełni swoje marzenie o występie w barwach Barçy na własnym stadionie.
Do tej listy należy dodać Marca Casadó, Gerarda Martína, Joana Garcíę, Marca Bernala, Pedro „Dro” Fernándeza i Roony'ego Bardghjiego, którzy bardzo szybko się wyróżnili i trafili do pierwszej drużyny w momencie, gdy stadion był już w trakcie budowy.
Wraz z przyznaniem licencji 1B klub i jego kibice rozpoczynają nowy etap, a w ten weekend Barça będzie mogła powrócić na swój stadion po ponad dwóch latach gry na Montjuïc. Bez wątpienia jest to jedna z najlepszych wiadomości roku dla klubu.







