Hansi Flick rozmawiał z Movistar LaLiga, aby podzielić się swoimi pierwszymi wrażeniami po zwycięstwie Barcelony nad Betisem na La Cartuja.
Mecz: Pierwsza połowa była bardzo dobra, ale w drugiej połowie byliśmy bardzo zmęczeni pod koniec i mieliśmy wiele meczów, w których w obronie nie byliśmy w stanie odwrócić losów meczu.
Stracona bramka na początku meczu: Chcę być pozytywny w mojej ocenie tego meczu, ale przeanalizujemy wszystko. Najważniejsze, że wygraliśmy.
Reakcja: Zawsze bardzo ważne jest szybkie zdobycie dwóch bramek. Nie zawsze łatwo jest wygrać z tak fantastyczną drużyną jak Betis. To, co widziałem w pierwszej połowie, było bardzo pozytywne.
Występ Lamine: Lamine Yamal grał bardzo dobrze. Współpracował w obronie z kolegami z drużyny i był znakomity. Nie trenowaliśmy tego. Lamine jest inteligentny i doskonale czyta przestrzeń. Spisał się fantastycznie.
Czy porażka z Chelsea była punktem zwrotnym?: Zawsze skupiam się na tym, co dostaję na treningach. Miałem zaufanie do drużyny, dlatego powiedziałem to po przegranej z Chelsea. Na treningach widziałem jakość i intensywność. Wierzę w tę drużynę i w to, co widzę. Musimy iść krok po kroku i podążać tą drogą. We wtorek czeka nas ważny mecz i musimy iść dalej.
Hat trick Ferrana Torresa: Pewność siebie jest bardzo ważna dla napastnika. Ferran ją ma i zawsze jest tam, gdzie powinien być.
Występ Lamine: Dla mnie najważniejsze są jego działania w defensywie. To fantastyczny profesjonalista. Bardzo dobrze współpracował z Roonym (Bardghjim). Rozwija się i bardzo się poprawił.








