Koundé na ratunek
FC Barcelona wygrała u siebie 2-1 z Eintrachtem Frankfurt w meczu szóstej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów.
Flick wystawił: Joana Garcię, Balde, Gerarda Martína, Cubarsíego, Koundé, Pedriego, Erica Garcíę, Fermína, Raphinhę, Lewandowskiego oraz Lamine Yamala. Barcelona od razu przejęła kontrolę. Dobrą okazję po dośrodkowaniu Koundé miał Lewandowski, który w innej akcji nawet trafił do siatki, ale sędzia odgwizdał spalonego. Zaskakującym podaniem popisał się Gerard Martín, jednak dobrze w bramce spisał się Zetterer. Barcelona cierpliwie szukała przestrzeni i mocno naciskała na rywala, ale wypuszczającym podaniem popisał się Brown, a Joana Garcię pokonał Knauff. Szansę na odpowiedź miał Fermín, jednak jego strzał został zablokowany. Po stracie bramki Barcelonie brakowało precyzji i trudno było jej znaleźć wolne przestrzenie. W doliczonym czasie niecelnie uderzali Skhiri oraz Lewandowski.
W drugiej połowie za Fermína wszedł Rashford. Barcelona bardzo dobrze rozpoczęła i chociaż tuż po wznowieniu gry Raphinha uderzał niecelnie, już po niecałych 10 minutach podopieczni Flicka wyszli na prowadzenie za sprawą Koundé, który dwa razy trafił do siatki głową: najpierw po dośrodkowaniu Rashforda, a później Lamine Yamala. Dla Eintrachtu szansę miał Theate, ale nie zaskoczył Joana Garcii. Barcelona odebrała piłkę blisko pola karnego rywali, piłka trafił pod nogi Lewandowskiego, który zostawił ją Rashfordowi, ale futbolówkę po jego uderzeniu odbił jeden z przeciwników. Za Lewandowskiego i Raphinhę weszli Ferran oraz de Jong. Torres szybko miał dwie okazje po podaniu Lamine Yamala, ale najpierw przestrzelił, a później jego uderzenie obronił Zetterer. Barcelona cierpliwie atakowała, ale brakowało jej precyzji na końcowych metrach. Przed końcem podstawowego czasu gry Flick wpuścił jeszcze Roony'ego i Christensena za Lamine Yamala oraz Balde. W ostatnich minutach Eintracht walczył jeszcze o remis, ale piłę po dośrodkowaniu złapał Joan Garcia.
Barcelona notuje cenne zwycięstwo, które pozwala jej utrzymać szanse na bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po dobrym początku zespół niespodziewanie stracił bramkę, po której ciężko było wrócić na właściwe tory. W drugiej połowie zespół zaprezentował się lepiej, chociaż pod koniec czuć było, że wynik nie jest bezpieczny. Kolejny mecz Duma Katalonii rozegra w sobotę na Spotify Camp Nou o 18:30 z Osasuną.
FC Barcelona - Eintracht Frankfurt 2-1
21' - 0-1 - Ansgar Knauff (a. N. Brown)
50' - 1-1 - Jules Koundé (a. M. Rashford)
53' - 2-1 - Jules Koundé (a. Lamine Yamal)








