Hansi Flick pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z Villarrealem na Estadio de la Cerámica.
Jak podchodzicie do meczu z Villarrealem?
Każdy mecz jest najważniejszy, ale gramy z drużyną z filozofią, bezpośrednim stylem gry. To niesamowita drużyna, która bardzo się rozwinęła w ostatnich latach. Radzą sobie bardzo dobrze.
Czy Pedri będzie mógł zagrać?
Nie będzie dostępny. Nie jestem z tego zadowolony, ale to część futbolu. Myślę, że będzie gotowy na kolejny mecz.
Czy to ma związek z kontuzją, której doznał w El Clásico?
Myślę, że będzie gotowy na Espanyol. Ma problem z mięśniem dwugłowym uda, ale ryzyko jest bardzo wysokie. Mógłby zagrać, ale ryzyko jest wysokie.
Czy to naderwanie, czy uraz przeciążeniowy?
Musimy się nim zaopiekować i zapewnić mu leczenie. Nie możemy ryzykować. To najlepsze rozwiązanie w tej chwili. Potrzebujemy go na nadchodzące mecze z Espanyolem i o Superpuchar. Musimy się dostosować, bo mamy w kadrze wielu jakościowych zawodników.
Czy lepiej grać w Villarreal niż w Miami?
Jest jak jest. Nie myślę o tym. Cieszę się, że gram w Villarreal. To decyzja La Ligi i ją akceptuję.
Czy rok 2025 był Pana najlepszym rokiem jako trenera?
Mogę powiedzieć, że był to imponujący rok, udany dla mnie, mojej drużyny i klubu. Jestem bardzo szczęśliwy w Barcelonie, ale to już przeszłość. Musimy dalej pracować, aby znów odnieść sukces. Tytuły w tamtym sezonie były wspaniałe, ale musimy iść dalej.
Jak się czuje Lewandowski?
Ma się w porządku, gotowy do gry. Jest opcją na mecz z Villarrealem. W Pucharze nie chcieliśmy ryzykować. To dobra wiadomość.
Czy rozważa Pan przedłużenie kontraktu do 2028 roku?
Półtora roku to długi czas dla trenera. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę pracować w tym klubie, z Deco i wszystkimi pracownikami. Mój sztab jest fantastyczny, Deco jest niesamowity i mam z nim świetne relacje. Jestem tu dzięki prezydentowi i ważne jest, aby mieć jego zaufanie. Dla mnie pozostanie tu kolejne półtora roku jest dobre, ale to, czy prezydent nadal tu będzie, również ma na mnie wpływ. Jeśli gramy dobrze i odnosimy sukcesy, to jest ważne.
Czego de Jong potrzebuje, aby odzyskać pozycję w wyjściowym składzie?
Dla mnie ważne jest, aby mieć kontrolę i stabilność w drużynie. W ostatnich kilku meczach tak właśnie było, z Erikiem jako numerem 6. Frenkie to rozumiał. To fantastyczny zawodnik i ważny dla drużyny. Ważne jest, aby w składzie była jakość i rywalizacja. To pomaga każdemu grać jak najlepiej. Widzę, że wszyscy są gotowi, z odpowiednim nastawieniem i chęcią do gry. Wierzę w jakość graczy mojej drużynay.
Czy odpadnięcie Villarreal z Pucharu Króla wpłynie na sytuację?
Puchar Króla, Liga Mistrzów i La Liga to zupełnie różne rzeczy. Dla każdej drużyny Barça to mecz roku. Jestem pewien, że będą zmotywowani.
Co sądzi Pan o Casadó na prawej obronie? Czy zobaczymy go w większej liczbie meczów?
Może grać jako boczny obrońca, ale dla mnie jest raczej defensywnym pomocnikiem lub środkowym pomocnikiem. Ważne jest, aby mieć zawodników, którzy potrafią grać na tej pozycji. Może nie jest zadowolony z minut, które dostaje, ale to jest Barça.
Czy bierze Pan pod uwagę czynnik ludzki, ustalając skład?
Myślę o tym, czego potrzebuje drużyna, ale wszyscy jesteśmy ludźmi. Jeśli ktoś nie gra, muszę z nim rozmawiać. Ważne jest, aby udzielać wyjaśnień. Zawodnicy również zadają mi pytania. Moje drzwi są zawsze otwarte. Jestem tu, aby pomóc im się rozwijać. Zespół jest najważniejszy. Nie zawodnik ani trener.
Komentarz dotyczący braku Raphinhi w najlepszej jedenastce FIFA.
Nie chcę wskazywać, kto jest lepszy, ale Raphinhi nie ma w FIFA FIFPro World XI i to mnie zaskakuje. To brzmi jak żart. Wpływ Raphinhi był niesamowity. Widzimy jego gole, jego mecze, jego asysty... był niesamowity... To żart, że nie ma go w idealnej jedenastce. To niesprawiedliwe i muszę to powiedzieć. Nie mogę w to uwierzyć.









