Hansi Flick pojawił się we rozmowie z DAZN La Liga, aby podzielić się swoimi pierwszymi wrażeniami po zwycięstwie Barcelony nad Villarrealem.
Mecz: Villarreal to fantastyczna drużyna, bardzo szybka. Jestem bardzo zadowolony z wygranej. Koundé miał pewne problemy, chorował przez ostatnie kilka dni, ale nic mu nie jest. Najbardziej podobało mi się zdobycie trzech punktów. Mój zespół jest trochę zmęczony. Mentalność jest niesamowita. Joan uratował nas przed stratą goli i był bardzo dobry.
Joan i reprezentacja: Cieszę się, że Joan jest w mojej drużynie, ale to nie moja sprawa, czy trafi do reprezentacji, czy nie.
Podsumowanie roku: Myślę, że wiele przezwyciężyliśmy w tym roku. Najważniejsze jest to, jak trenuje drużyna. Każdy daje z siebie 100%. Widać, jak się mamy na treningach. Musimy odpocząć i cieszyć się świętami Bożego Narodzenia z rodzinami. Myślę o tych, których tu nie ma. Wesołych Świąt.
Na konferencji prasowej:
Gra przeciwko dziesięciu: Cieszę się z drużyny, że zdobyliśmy trzy punkty, a teraz będziemy mieli przerwę. Cieszę się również z Joana Garcíi, że zachował czyste konto.
Osiem zwycięstw od El Clásico: Jestem pod wrażeniem mentalności drużyny. Widzę, jak trenują.
Rynek transferowy: Kontuzja Christensena to smutna wiadomość. Życzę mu wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że dobrze wyzdrowieje. Grał bardzo dobrze w Copa del Rey. Jutro porozmawiam z Deco.
Gwizdy w kierunku Lamine Yamala: Moim zdaniem wyrzucenie z boiska było oczywiste. To coś, z czym będzie musiał się zmierzyć. Najlepszą reakcją było zdobycie drugiego gola.
Świetny grudzień: Kluczem była obrona; nad nią pracowaliśmy, a także powrót do naszej jakości.
Joan García: Dziś ratował nas w wielu sytuacjach. Jest dla nas ważnym zawodnikiem. Ale jesteśmy drużyną. Wszyscy bronimy z piłką i bez niej. Dzisiaj byliśmy trochę zmęczeni i trochę źle podawaliśmy.








