W FC Barcelonie panuje zadowolenie z postępów, jakie osiąga Hèctor Fort podczas wypożyczenia do Elche. W Ciutat Esportiva Joan Gamper uważnie śledzą rozwój prawego obrońcy, przekonani, że doświadczenie zdobyte poza klubem pomaga mu dojrzeć i zdobyć potrzebne ogranie w rywalizacji. W sytuacji, w której Barça chce wzmocnić prawą stronę obrony w perspektywie średnioterminowej, Fort jest postrzegany jako realna opcja na przyszłość. Jest to profil, który można wyraźnie odzyskać i który może ostatecznie zadomowić się u Hansiego Flicka.
Wychowanek klubu, który zadebiutował w pierwszej drużynie pod wodzą Xaviego i był reprezentantem Hiszpanii wszystkich niższych kategorii wiekowych, odpowiada na wyzwanie rywalizacji w elicie. Jego postępy są stałe, a jego wpływ na drużynę Edera Sarabii wyraźnie rośnie, zarówno pod względem formy, jak i roli.
Trener drużyny z Alicante już na początku sezonu zapowiedział, że Fort będzie miał swoją szansę. Po słabym początku rozgrywek, od listopada zaczął zyskiwać na znaczeniu. W meczu z Barçą, mimo że grał tylko 20 minut, był jednym z najlepszych piłkarzy swojej drużyny. Następnie ponownie zagrał w starciu z Realem Sociedad i wystąpił w trzech kolejnych meczach w pierwszym składzie, zanim z powodu kontuzji został wykluczony z meczu z Mallorcą. W kolejnym spotkaniu, z Rayo Vallecano, powrócił do pierwszego składu.
U Sarabii gra jako prawy obrońca w pięcioosobowej formacji defensywnej. Wymaga się od niego gry w obronie, ale daje mu się również swobodę w ataku, co pozwala mu w pełni wykorzystać swoje atuty ofensywne. Potwierdzają to statystyki: ma na koncie dwa gole i dwie asysty, nie grając jeszcze nawet 500 minut w lidze i pucharze.
W ostatnim meczu z Rayo Hèctor Fort ponownie wystąpił w pierwszym składzie i strzelił swojego pierwszego gola w La Lidze zaledwie sześć minut po rozpoczęciu spotkania. Była to indywidualna akcja gracza, który wykazał się szybkością i precyzją, otwierając wynik spotkania. Bramka została częściowo przyćmiona przez kontuzję lewego barku, której doznał podczas świętowania po tym i przez którą musiał opuścić boisko wkrótce potem. Mimo to został wybrany MVP meczu.
Wypożyczenie spełnia cel wyznaczony przez klub: Fort ma poznać inną piłkę nożną, wziąć na siebie odpowiedzialność i przyspieszyć proces dojrzewania zawodowego, a także osobistego, z dala od bańki barcelońskiej. W Barcelonie uważają, że obrońca, który może również grać na lewej stronie, robi zdecydowane postępy i że jego nazwisko powinno pozostać bardzo obecne w najbliższej przyszłości.
Flick ma go na uwadze i troszczył się o niego w zeszłym roku, a także wtedy, gdy wychowanek wrócił do Barcelony, aby zmierzyć się ze swoją drużyną. Widać było uściski Niemca z młodym piłkarzem, z którym prowadził serdeczną rozmowę na murawie.
Barça ponownie wykorzystuje wypożyczenia. Dobrze się to sprawdziło w przypadku Fermína, choć w niższej lidze, i chcą powtórzyć to z innymi wychowankami, aby dojrzewali w pobliżu elity i w innych kontekstach.








