Pozycja środkowego obrońcy ma strategiczne znaczenie dla Barçy. Teraz w styczniowym okienku transferowym, ze względu na nieoczekiwaną kontuzję Christensena i sytuację Araujo, a także latem. Klub chciałby już teraz przeprowadzić kilka transferów, ale jest to niemożliwe ze względu na sytuację finansową. Dyrekcja sportowa znalazła już dwie bardzo interesujące opcje w Niemczech, które były monitorowane: Konstantinos Koulierakis (Wolfsburg) i Luka Vusković (Hamburger SV, wypożyczony z Tottenhamu).
Obaj środkowi obrońcy wykazują ogromny potencjał w Bundeslidze, co zwróciło uwagę najlepszych działów technicznych w Europie. 22-letni Grek Koulierakis jest lewonożny i z ogromną klasą kieruje obroną swojej drużyny. Jego przemieszczanie się, rozgrywanie piłki i wizja gry to jedne z jego mocnych stron. Jest szybki i ma zdolności przywódcze.
Koulierakis był przyszłością Wolfsburga, który nabył go z PAOK za prawie 12 milionów euro w 2024 roku. W Niemczech stał się jednym z najlepszych środkowych obrońców ligi. Liverpool już wykazał nim zainteresowanie, ale wszystko wskazuje na to, że nie odejdzie przed latem. Jego styl gry wyraźnie przypomina styl Barçy.
Drugim piłkarzem jest Luka Vusković. Tottenham podpisał z nim kontrakt w styczniu tego roku za 12 milionów euro, sprowadzając go z Hajduka Split w wieku zaledwie 18 lat. Został wypożyczony do HSV i osiągnął ogromny sukces. Tak duży, że jego wycena wzrosła do 40 milionów euro w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
Vusković jest prawonożny, ale może grać na wszystkich pozycjach obronnych. Jest silny, ma dobre wyczucie gry i niezwykły potencjał. Kilka dni temu „Hamburger Morgenpost” poinformował o rosnącym zainteresowaniu Barçy tym piłkarzem, ale informacja ta przeszła niezauważona. Środkowy obrońca nie chce wracać do Tottenhamu, więc jego sytuacja może być otwarta.
W tym przypadku pomaga fakt, że jego agentem jest Pini Zahavi, który ma świetne relacje z prezydentem Barçy, Joanem Laportą. W ostatnich tygodniach w Blaugranie mówiło się o tym zawodniku i trzeba będzie poczekać, aby zobaczyć, jak zakończy się jego sytuacja.
Obie opcje są praktycznie niewykonalne w styczniu, kiedy to Barça wolałaby postawić na obrońcę z potencjałem, niż na wypożyczenie weterana, który po prostu wypełni lukę. Zobaczymy, jak to wszystko się skończy.








