Liczba komentarzy: | 1904 |
Znaków na komentarz (≈): | 488 |
Skomentowanych newsów: | 517 |
Rozdanych plusów: | 2623 |
Rozdanych minusów: | 1374 |
Napisanych newsów: | 0 |
Liczba komentarzy: | 1904 |
Znaków na komentarz (≈): | 488 |
Skomentowanych newsów: | 517 |
Rozdanych plusów: | 2623 |
Rozdanych minusów: | 1374 |
Napisanych newsów: | 0 |
Aha.
Czyli waldos ma swoje zdanie, a Rafik nie ma swojego zdania?
Waldos ma w dupie całą resztę jak pisze swoje zdanie, a Rafik nie ma w dupie całej reszty jak pisze swoje zdanie? Rafik nie ma w dupie zdania całej reszty, tak?
Zarówno jeden jak i drugi mają swoje zdanie i przedstawiają swoje argumenty. Na różne sposoby, ale przedstawiają. I zarówno jeden jak i drugi jak się okopią, to żaden argument do nich nie trafi, bo mają swoje uprzedzenia i swoje upodobania.
Tylko z jednym jak go nie wyzwiesz to nawet popiszesz, a z drugim nie popiszesz, bo Ci napisze, że i tak się nie dogadacie i szkoda czasu:D
[/cytat]
Tak po krótce rafik nie ma swojego zdania. On klepie te same bzdury raz po raz. do zerzygania bo wie że znajdą się tacy co temu przyklasną.
A co do tego że możesz sobie popisać z rafikiem super. Tylko to że ty lubisz dyskutować w necie z trollem to nie oznacza że każdy lubi. A ja na ten przykład wole to zrobic z waldosem bo ten przynajmniej ma jakąś wiedze merytoryczną i rozumienie futbolu. Rafik nie ma niczego poza Messi Goat.[/cytat]
Ty uważasz, że nie ma swojego zdania i ok. Ja uważam, że ma. To, że przedstawia je w taki, a nie inny sposób, to już temat na inną rozmowę. Dla wielu jest to męczący sposób (zbiera przecież dużo minusów), a dla niektórych jest to ok.
Ja z Rafikiem nie wchodzę za często w dyskusje.
Może z Tobą waldos i dyskutuje, więc masz inną perspektywę. Ty serio nie zauważasz w jaki on sposób prowadzi 'dyskusje' (o ile można tak to nazwać) z niektórymi? Gość na normalnym poziomie pogada tylko z tymi, z którymi jako tako mu po drodze. Jak mu ktoś kadzi, to jest ok. Ale jak ktoś pokadzi jego rozmówcy, to napisze ci o piciu z dziubków i lizaniu się po fiutach. Albo jak ktoś wytknie mu niespójność itp., to ci napisze, że nie musicie się przecież zgadzać i szkoda czasu na dalsze tracenie czasu.
To jest wg ciebie normalne prowadzenie dyskusji?:) Ty serio nie widzisz jaki on jest? [/cytat]
Widzę i nie przeszkadza mi wcale że nie chce z kimś rozmawiać na dany temat bo i o czym? O wielkim macherano. Tu naprawdę nie ma o czym rozmawiać. Można tylko się rozejść. Bo wszystko zostalo już powiedziane. Ale jedni uważają że wygrali dyskusję bo poparło ich 35 a drudzy nie potrzebują poparcia 35. Ot i cała sprawa.[/cytat]
Nie da się bardziej zgubić wątku, niż Ty w tym komentarzu.
To nie grupa 35 ludzi krzyczy, że ma rację. To jedna osoba krzyczy, że ludzie sie zgadują żeby wspólnie w niego bić :D
Już napisałem wcześniej - trzeba mieć ego jak Mount Everest żeby wierzyć w spisek wymierzony w jednego użytkownika, na stronie o kurwa piłce nożnej. [/cytat]
Ja nie wiem kto i co krzyczy. Ja tylko nie zgadzam się co do wielkości obrońcy Macherano. I odniosłem się do tego że rzekomo wygraliście dyskucje bo jest was 35 którzy uznali że brak argumentów po stronie przeciwnej. Otóż są tam one i to większe niż jakiekolwiek inne. Włącznie z wypowiedzią samego Macherano. To tyle z mojej strony.[/cytat]
Podyskutujmy więc merytorycznie, z argumentami które tu są i są one większe niż jakiekolwiek inne:
Gdyby filozof zagrał zachowawczo to by wygrał z Interem. A gdybynierstwo to zostawmy fanom armatek.
Moim zdaniem Messi jest surowy i drewniany. Prochu w Newells nie wymyślił.
7 trenerów Newells na niego nie stawiało, to chyba o czymś świadczy?
Gdyby miał taki talent jak się mówi to by sobie tam poradził.
Obrazą dla Ortegi czy Aimara jest zestawienie ich z Messim.
Solidny rzemieślnik dość ograniczony piłkarz.
Nie znam nikogo kogo zdanie o piłce szanuje uważającego Messiego za wielkiego czy genialnego piłkarza
mity o jego umiejętnościach są prawdziwe ale niektóre przekłamania są żałosne bo z nim w składzie Barcelona potrafiła kilkoma bramkami w europie przegrać.
Równie dobrze mógłby za niego grać Kucharczyk a różnicy nie było by widać.
Ja stary koń nie mam potrzeby identyfikacji z grupą. Wy młodzi możecie żyć w swoim świecie.
Mam inna percepcję i pamiętam Barcelonę po odejściu Kubali, dlatego mogę to postrzegać inaczej niż wy młodzi propagandziści.
Zapraszam do dyskusji, ale zdania nie zmienię, bo stare konie w przeciwieństwie do młodych nie potrzebują poklasku i spijania sobie z dziubków.
Wy mnie nie nawrócicie a ja was i nawet nie mam takiej potrzeby.
Niezła z was banda hehehehe. 28-07-2022 15:42 w Oficjalnie: Jules Koundé, fichado!