Pragniemy przypomnieć, iż poniższe oceny są naszymi (alcantara, MateoVeb) subiektywnymi opiniami i każdy z użytkowników blaugrana.pl może mieć inne zdanie na temat występu danego zawodnika.
Oceny wyjściowe prezentują się następująco: 6 za wygraną, 5,5 za remis i 5 za porażkę.
Victor Valdés
cubetto: Przeciętny. Wybronił jeden z dwóch strzałów Valladolid w światło bramki. Tak poza tym raczej bezrobotny. 70% celności podań. 4,5
MateoVeb: Nie ponosi winy za straconą bramkę i to na pewno nie on zawiódł w tym spotkaniu. 5
Dani Alves
cubetto: Żenada. Po raz kolejny pokazał, że jego fantastyczny występ z City był raczej wyjątkiem od reguły niż początkiem okresu dobrej formy Brazylijczyka. Jego współpraca najpierw z Pedro, a potem z Alexisem, praktycznie nie istniała. Jego wrzutek z litości nie skomentuję. A najgorsze jest to, że i tak prawdopodobnie zachowa miejsce w podstawowym składzie. 2
MateoVeb: Katastrofa. Zero udanych dośrodkowań (!) to chyba jakiś rekord Daniego. W ostatnim czasie Brazylijczyk zdecydowanie za dużo mówi, a za mało pokazuje na boisku. 1
Gerard Piqué
cubetto: Przeciętny. Nie zachowywał się jak przystało na lidera formacji obronnej, ale ciężko tu mówić o jakiejś tragedii. Przez większość meczu był bezrobotny i aż prosiło się, żeby częściej włączał się do ataku drużyny. 4,5
MateoVeb: Jeżeli komuś można darować burę za to spotkanie to właśnie jemu. Zanotował kilka dobrych interwencji i nie ponosi winy za straconą bramkę. 5,5
Javier Mascherano
cubetto: Przeciętny. W obronie jak zwykle miał momenty dekoncentracji, wejścia na raz i popełniał błędy. W 84 minucie dał się ograć jak dziecko wbiegającemu w pole karne Ramie, przez co Real miał bardzo dobrą szansę na drugiego gola. Na plus jego rozprowadzanie piłki (zaliczył najwięcej podań w drużynie po Xavim i Busquetsie) i dużo celnych przerzutów (aż 12 z nich trafiło do adresata). 4
MateoVeb: Nieco gorzej od Pique, ale i tak lepiej od kolegów z innych formacji. 4
Adriano
cubetto: Żenada. W obu przegranych ostatnio meczach na wyjeździe jednym z antybohaterów drużyny był Adriano. Podobnie jak z RSSS, z Realem Valladolid niewiele mu wychodziło. Z przodu nie było z niego żadnego pożytku, a jak już się podłączał, to zazwyczaj zaprzepaszczał wysiłek kolegów. 2
MateoVeb: Brazylijczyk w ogóle wybiegł na murawę? 1
Sergio Busquets
cubetto: Żenada. W niczym nie przypominał tego Busquetsa, którym kiedyś chciał być Del Bosque. Zaliczył ogrom dziwnych strat typu podanie do przeciwnika, który stoi dwa metry przed nim, miał wyraźne problemy z zachowaniem koncentracji, a co najgorsze, wciąż wyglądał jak wrak fizyczny. 2
MateoVeb: Najlepszy defensywny pomocnik świata? To już przeszłość, nie z taką formą. Sergio od dłuższego czasu gra po prostu przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo. Masa niedokładnych podań i zagrania do rywala – to kwintesencja „nowego” Busquetsa. 1
Xavi Hernández
cubetto: Żenada. Jego występ z Almerią okazał się jednorazowym wyskokiem formy. Z Valladolid widzieliśmy jego tradycyjną wersję z tego sezonu – wolną, przewidywalną, bez animuszu, nie uczestnicząca w pressingu i nie dająca zbyt wiele drużynie. 2,5
MateoVeb: Trawa była za długa, więc Xavi nie mógł odnaleźć się na boisku i grać jak przystało na jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego rozgrywającego w historii piłki nożnej, no cóż… 2
Cesc Fàbregas
cubetto: Przeciętny. O ile jeszcze w pierwszej połowie dało się go oglądać (zaliczył między innymi soczysty strzał na bramkę i parę kombinacji z Messim), o tyle w drugiej zdecydowanie obniżył loty, choć brał udział w akcji, po której Neymar miał sytuację sam na sam z bramkarzem parę metrów od bramki. 3,5
MateoVeb: Myślę, że powyższe zdjęcie idealnie podsumuje występ Ceska w meczu z Valladolid. Naprawdę można było zagrać tak fatalnie? 1,5
Pedro Rodriguéz
cubetto: Przeciętny. Jeden z nielicznych, któremu trudno odmówić zaangażowania, ale oprócz wkładu w pressing drużyny z jego gry niewiele wynikało – konkretniej jeden strzał, jeden udany drybling i mnóstwo strat. 3
MateoVeb: Przynajmniej biegał… 2
Leo Messi
cubetto: Przeciętny. Podobnie jak Cesc, w pierwszej połowie był jeszcze miarę aktywny i pokazał parę nawet ciekawych akcji, choć zawiodła skuteczność. Ogólnie, mimo że uderzał na bramkę przeciwnika aż pięciokrotnie i wszystkie te strzały były celne, żaden z nich nie był naprawdę groźny dla bramkarza rywali – większość trafiła prosto w jego ręce. Argentyńczyk zaliczył też trzy kluczowe podania i miał trzy udane dryblingi (obie statystyki najlepsze w zespole), więc nawet mimo rzucającego się w oczy mituwisizmu, wciąż był jednym z najgroźniejszych zawodników zespołu. Aha, w drugiej połowie to on podawał/odbijał piłkę do Neymara, w której tamten powinien strzelić gola. 3,5
MateoVeb: Człap, człap, człap i tak przez całe spotkanie. Od czterokrotnego zdobywcy Złotej Piłki wymaga się więcej niż wyjścia na murawę na 90 minut i pozorowania gry. 1,5
Neymar
cubetto: Żenada. Wkupić się w łaski kibicom Barcelony łatwo nie jest, a takimi meczami jak ten z Valladoli Neymar nie ułatwia sobie tego zadania. Ciężko wyróżnić jakiś element, który szczególnie zawiódł u Brazylijczyka, gdyż zawiodło w zasadzie wszystko. Przez 74 minuty zaliczył tylko jeden udany drybling, który i tak do niczego się nie przyczynił, miał dwa strzały (żaden z nich nie był celny), w tym jeden na początku drugiej połowy, z paru metrów od bramki, który koncertowo zmarnował, mało angażował się w pressing (a raczej angażował się ale ‘na alibi’) i nie pokazał ani krztyny magii, na którą go stać, i której oczekują od niego fani. 1,5
MateoVeb: Dno, żenada, katastrofa, kompromitacja. Mecz poniżej jakiejkolwiek krytyki, Brazylijczykowi nie wychodziło na boisku absolutnie nic. Zmarnował sytuacja, która powinien wykorzystać z zamkniętymi oczami. Warto dodać, że w środku tygodnia ustrzelił hat-tricka w koszulce reprezentacji. Ocena niedostateczna to i tak zbyt wiele, za to co zaprezentował Neymar na Estadio José Zorrilla. 1
Alexis Sanchéz
cubetto: Przeciętny. Wszedł na pół godziny i w ciągu nich udało mu się oddać aż zero strzałów i zaliczyć aż zero kluczowych podań. Niemniej, podobnie jak u Pedro, nie można odmówić mu zaangażowania i – jak to mówią polscy komentatorzy – narobił trochę wiatru na skrzydle! 3,5
MateoVeb: Jedyny piłkarz, któremu zawsze się chce, gdyby wszyscy pozostali wkładali tyle serca w każdy występ w koszulce Barcelony w tym sezonie, co Chilijczyk byłoby świetnie. Co prawda Alexis nie odmienił losów spotkania, ale na pewno nie można odmówić mu ambicji, poświęcenia i walki. 3,5
Sergi Roberto
cubetto: Przeciętny. Wszedł i nie pokazał nic, co by mogło sugerować, że jednak nadaje się do pozostania w składzie. 3
MateoVeb: Wszedł zmieniając Pique i co można więcej powiedzieć o jego występie? 2,5
Cristian Tello
cubetto: Przeciętny. Wszedł i nie pokazał nic, co by mogło sugerować, że jednak nadaje się do pozostania w składzie. 3
MateoVeb: Wszedł na 15 minut za beznadziejnego Neymara i zagrał równie tragicznie. 2,5