Wiceprezydent ds. finansowych, Javier Faus, udzielił wywiadu dla RAC1.
O Messim:
"Mamy nadzieję, że zakończy karierę w Barcelonie. Takie jest życzenie Leo, tak też chce klub. Messi jest tutaj szczęśliwy".
O transferach:
"Jak co roku, mamy do wydania 50-60 milionów euro. Jeśli zajdzie taka potrzeba, na prośbę sztabu technicznego będziemy mogli wydać więcej pieniędzy".
O wydaniu 120 milionów euro na kompletną przebudowę:
"Aby dokonać takich wydatków, musielibyśmy pozbyć się długu i przeznaczyć wszystkie pieniądze klubu na arenę sportową. Taka decyzja musiałaby zostać zatwierdzona przez zarząd. Pamiętajmy, że nie jesteśmy Manchesterem City, PSG czy Realem z 'galaktycznej' ery i zawsze lubimy oglądać 1 czy 2 piłkarzy z Barçy B dołączających do 1. zespołu".
O Tacie Martino:
"Nic nie mówił o tym, że chce odejść. Pracujemy z myślą, że pozostanie z nami. Potwierdzam to, co powiedział Manel Arroyo".
O Camp Nou i jego wpływie na miasto:
"Sandro Rosell przedstawił projekt prezydentowi Xavierowi Triasowi oraz miejskiemu architektowi. Przed referendum pokażemy stadion reszcie zarządu miasta".
O 13 milionach zapłaconych Urzędowi Skarbowemu:
"Nie są one czystą stratą. Pieniądze są podzielone na 5 lat, wraz z kosztami piłkarza. Po rozwiązaniu sprawy, zwrócimy się o zwrot zapłaconej kwoty. Nie straciliśmy jeszcze tych pieniędzy".