• 6

Podsumowanie ocen BO - marzec

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Nadszedł marzec a z nim wiosna, czyli miesiąc nadziei. Dla kibiców Barcelony ta nadzieja to pozostanie ich ukochanego klubu w grze we wszystkich rozgrywkach, w których uczestniczy. Można powiedzieć, że ta nadzieja się spełniła, gdyż drużyna zaliczyła wcale niezły miesiąc - m. in. wychodząc zwycięsko z arcytrudnych meczów wyjazdowych z Realem Madryt i Espanyolem, oraz pieczętując awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, chociaż nie obyło się również bez kompromitującej wpadki z Valladolid. W końcu - jak mówi staropolskie przysłowie - w marcu jak w garncu. Kto ciągnął zespół? Kto zawiódł? Zapraszam do lektury.

 

Ocena wyjściowa prezentuje się następująco: 6 za wygrany mecz, 5.5 za remis i 5 za porażkę. Pragnę również przypomnieć, iż poniższe oceny są naszymi (cubetto, alcantara, MateoVeb) subiektywnymi opiniami i każdy z użytkowników blaugrana.pl może mieć inne zdanie na temat występu danego zawodnika. Średnie oceny są zaokrąglone. Żeby znaleźć się w jedenastce miesiąca lub zostać wybranym graczem/antybohaterem miesiąca, należy rozegrać w danym miesiącu przynajmniej 180 minut.

 

POPRZEDNIE EDYCJE:

Podsumowanie lutego

Podsumowanie stycznia

 

Reszta edycji nie została jeszcze odzyskana z BO 2.0 - proszę o cierpliwość


BILANS DRUŻYNY W MARCU:

 

7 meczów: 6 wygranych - 0 remisów - 1 porażka

 

Bramki: 21-6

 

Pozycja w lidze na początku miesiąca: 2


Pozycja w lidze pod koniec miesiąca: 2


Sytuacja w Lidze Mistrzów: Wygrana w rewanżowym meczu z City (2-1) zapewniła Barcelonie awans do ćwierćfinału, gdzie zagra z Atlético Madryt


Sytuacja w Pucharze Króla: Oczekiwanie na finałowy mecz z Realem Madryt

 

Gracz miesiąca: Iniesta - 7,95


Antybohater miesiąca: Adriano - 4,67

 

BRAMKARZE

Najgorszą wiadomością marca jest bez wątpienia naderwanie więzadeł krzyżowych Valdésa, które wykluczy go z gry aż na siedem miesięcy. Oznacza to, że w pozostałych do końca sezonu meczach bronić będzie Pinto. Drugi golkiper Barcelony wydaje się jednak do gotowy do zmierzenia się z tym wyzwaniem, jako że od stycznia co miesiąc poprawia swoją ocenę i ogólnie prezentuje wysoką, równą formę. Marzec to też drugi miesiąc z rzędu, w którym to Pinto trafia do jedenastki miesiąca. Valdés co prawda zaliczył nienaganne występy w dwóch najważniejszych marcowych spotkaniach - z Manchesterem City i Realem Madryt - ale przez nieco słabszą formę na początku miesiąca ostatecznie oceniliśmy go średnio słabiej od Pinto. Na uwagę zasługuje też fakt, że były zawodnik Celty nie puścił w tym miesiącu ani jednej bramki.

 

OBROŃCY

Obrona spisała się stosunkowo sporo lepiej niż w lutym, co przełożyło się też na lepsze statystyki (sześć bramek straconych w siedmiu występach w marcu przy ośmiu w siedmiu występach w lutym), a trzeba pamiętać, że aż połowę (trzy) ze straconych bramek drużyna straciła w jaskinii lwa, czyli na Santiago Bernabéu. Niemniej nie wszyscy obrońcy mają powody do zadowolenia. Na przykład Adriano został antybohaterem marca (choć tragedii - nie licząc meczu z Valladolid - nie było), a Mascherano zaliczył kolejny miesiąc z serii "kopania się po czole" i "przyprawia kibiców o palpitacje serca". Jedyny prawdziwie udany występ obrońcy nastąpił w meczu z Manchesterem City. Największym przegranym marca jest jednak Montoya, który nie dostanił w tym miesiącu od Martino ani jednej minuty. Najbardziej niepokojące dla młodego obrońcy powinno być to, że gdy Tata chciał dać odpocząć Alvesowi w meczu z Celtą, to wolał wystawić na prawej obroniego Adriano zamiast niego. Oby nowy kontrakt Montoyi nie był dla niego jednocześnie cyrografem skazującym go na wieczne grzanie ławki i trybun. Na drugim biegunie znajdują się Alba i Piqué, którzy złapali fantastyczną formę na końcową fazę sezonu. Alba zaliczył ogromny skok jakościowy, gdyż skończył marzec z notą 7,72 (najlepszy wynik w sezonie; drugie miejsce w zespole i pierwsze wśród obrońców), podczas gdy w lutym oceniliśmy go na 5,61! Wystarczy powiedzieć, że najgorszym występem lewego obrońcy było spotkanie z Celtą, za które dostał od nas... 7,00. Z kolei Piqué (ocena 7,52 - czwarte miejsce w zespole) nie był aż tak eksploatowany w marcu, gdyż zagrał zaledwie czterokrotnie, choć zawsze były to spotkania najwyższej wagi. Ostatecznie trzykrotnie oceniliśmy go na przynajmniej 'ósemkę', a notę delikatnie obniżył mu mecz z Valladolid, za który dostał i tak najwyższą ocenę z wszystkich zawodników Barcelony. Po środku stawki znajdują się Alves (5,71) i Bartra (6,38). Ten pierwszy grał bardzo w kratkę i przeplatał genialne występy z mizernymi, a ten drugi dostał szansę w dwóch meczach ze stosunkowo słabszymi rywalami (powtarzający się przez cały sezon motyw).

 

POMOCNICY

W pomocy w marcu mamy Iniestę (7,95 - gracz miesiąca!) i długo, długo nic. To był trzeci udany miesiąc z rzędu dla Don Andrésa, a przy okazji najlepszy w sezonie. Zaliczył w nim cztery asysty (najwięcej z zespołu - jedna trzecia wszystkich marcowych asyst zespołu w ogóle), mnóstwo kluczowych podań i dwie bramki (drugi wynik w zespole po Messim). W meczach z City, Osasuną i Realem Madryt otarł się o perfekcję. Ocena ta byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie wchodził z ławki w trakcie spotkania z Almerią i Espanyolem. Jedyna marcowa porażka drużyny przydarzyła się w meczu z Valladolid, na który z powodów osobistych nie został powołany Iniesta. Przypadek? Wcale przyzwoite oceny przyznaliśmy też Xaviemu (6,40) i Busquetsowi (6,17) - w obu przypadkach byłyby ono sporo wyższe, gdyby nie wpadka z Valladolid. W przypadku tego pierwszego w końcu możemy mówić o stabilizacji formy (w styczniu 6,29, w lutym 6,38), a sam Xavi wypowiedział się niedawno, że jest znakomicie przygotowany fizycznie. Natomiast Busquets, po delikatnej obniżce formy, zdaje się w końcu wracać na właściwe tory - jego ostatnie cztery mecze były naprawdę obiecujące. Następnie mamy Songa, który zameldował się na pół godziny z Osasuną i dostał 90 minut z Celtą, w celu odciążenia Busquetsa na kluczowe mecze sezonu. W obu przypadkach Kameruńczyk grał na alibi i był po prostu bezbarwny - zresztą praktycznie tak samo jest co miesiąc. Największym rozczarowaniem marca w pomocy jest jednak Cesc (5,67), dla którego jest to najgorszy miesiąć w tym sezonie (tak samo jak i dla Arsenalu, który nie licząc FA Cup przestał się w nim liczyć w walce o trofea - przypadek? Tóż to spisek!). Nie zaliczył w nim ani jednego trafienia, ani nawet żadnej asysty, choć miał trochę podań kluczowych i zagrań takich jak te do Messiego w meczu z City, które po odbitce od obrońców w końcu trafiło do adresata i zakończyło się bramką dla Barcelony. Wydaje się, że Cesc powoli ale stabilnie gaśnie w końcówce sezonu oferując tylko nieregularne przebłyski. Na jego usprawiedliwienie musimy zaznaczyć, że był w marcu niemiłosiernie rzucany po różnych pozycjach i musiał spełniać różne zadania - czasami musiał starać się zastąpić Xaviego będąc tempomatem, a czasami musiał skupić się na walce fizycznej z rywalami, gdyż Song się po prostu tego nie nadaje, a ktoś to robić musi (choć ze wzrostem i masą Cesca jest to dość... oryginalny pomysł). Na końcówki dwa razy wszedł Sergi Roberto i zanotował typowe dla siebie występy - miał o tyle szczęście, że nie uzbierał 180 minut, żeby zostać antybohaterem miesiąca.

 

NAPASTNICY

W marcu jak nigdy aktualne było hasło "jak trwoga to do Messiego" (7,55), którego od zostania graczem miesiąca powstrzymała tylko fenomenalna forma Iniesty i Alby, oraz występ do zapomnienia w meczu z Valladolid (inaczej dostały spokojnie ponad 'ósemkę'). Argentyńczyk strzelił aż 10 z 21 bramek drużyny (oczywiście najlepszy wynik w zespole w marcu i najlepszy indywidualny wynik w sezonie w ogóle) i dorzucił do tego dwie asysty (drugie miejsce w zespole). Udało mu się też zaliczyć dwa hat-tricki z rzędu, za które dostał dwie oceny równe jego numerowi na koszulce. Swoimi marcowymi występami raz na zawsze zamknął debatę o swojej rzekomo słabej formie i o tym czy powinien dostać nowy kontrakt, a dzięki swoim bramkom wyraźnie zbliżył się do liderujących w klasyfikacji pichichi Cristiano Ronaldo i Diego Costy. Oprócz Messiego całkiem przyzwoity miesiąc zaliczył Alexis, który musiał się jednak pogodzić z rolą rezerwowego w najważniejszych meczach, co jest policzkiem w twarz Chilijczyka, gdyż ten swoją postawą przez cały sezon bardziej zasłużył na szanse niż choćby taki Neymar. Tragedii nie było też u Pedro, który oprócz serii przeciętnych spotkań zanotował też występ-widmo z Valladolid i fantastyczny mecz z Osasuną. Zawiódł też w spotkaniu z Espanyolem, w którym dostał szansę na zagranie od pierwszej minuty. Wydaje się, że na tę chwilę Pedrito jest na czwartym miejscu w hierarchi napastników, a pamiętajmy, że w kluczowych meczach Tata wystawia najczęściej tylko dwójkę z nich. Najbardziej irytował chyba Neymar, który dostał w marcu nieproporcjonalnie dużą do swojej formy liczbę szans, a w zasadzie - oprócz meczu z Celtą, gdzie strzelił dwie bramki - przez cały miesiąc nie był ani trochę przekonujący. Niby zdobywał Barcelonie rzuty karne i był w jakimś tam stopniu przydatny w ataku, ale na pewno nie spełnił wysokich oczekiwań kibiców wobec niego. Rzadko też angażował się w defensywę i w prawie każdym meczu wygrywał w wewnętrznej klasyfikacji Barcelony dotyczącej liczby strat. W marcu dwa razy z ławki wszedł też Tello i strzelił nawet jedną z bramek (swoją drogą przedniej urody) w goleadzie z Osasuną. Nie uzbierał 180 minut.

 

JEDENASTKA MARCA

ŻÓŁW? ŻÓŁW...IE!

31.03.2014 16:40, autor: cubetto, źródło: Własne

Powiązane newsy

Mecze


Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
4 : 2
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Girona

FC Barcelona
4 : 2
La Liga
Montilivi - 18:30 04-05-2024

FC Barcelona

Real Sociedad
2 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 13-05-2024

UD Almería

FC Barcelona
0 : 2
La Liga
Mediterráneo - 21:30 16-05-2024

FC Barcelona

Rayo Vallecano
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 19-05-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 36 29 6 1 83 22 93
2 Barcelona 36 24 7 5 74 43 79
3 Girona 36 23 6 7 75 45 75
4 Atlético de Madrid 36 23 4 9 67 39 73
5 Athletic Club 36 17 11 8 58 37 62
6 Real Sociedad 36 15 12 9 49 37 57
7 Real Betis 36 14 14 8 48 43 56
8 Villarreal 36 14 9 13 60 60 51
9 Valencia CF 36 13 9 14 37 40 48
10 Getafe 36 10 13 13 41 51 43
11 Alavés 36 11 9 16 34 45 42
12 Sevilla 36 10 11 15 47 50 41
13 Osasuna 36 11 8 17 40 54 41
14 Las Palmas 36 10 8 18 32 46 38
15 Rayo Vallecano 36 8 14 14 29 44 38
16 Celta de Vigo 36 9 10 17 42 54 37
17 Mallorca 36 7 15 14 29 41 36
18 Cádiz 36 6 14 16 25 49 32
19 Granada CF 36 4 9 23 37 70 21
20 Almería 36 2 11 23 35 72 17

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl