W ostatnim czasie byliśmy świadkami godnej podziwu kreatywności hiszpańskich dzienników, które to najpierw doniosły o tym, że na wieść o braku nowego kontraktu dla Manuela Pinto "Messi przestał mówić Zubiemu dzień dobry", a później że Argentyńczyk podpisze nowy kontrakt tylko, jeśli zostanie mu przedstawiony dobry projekt sportowy klubu. Podstawowym elementem decydującym o jakości tego projektu, miał być transfer przyjaciela Leo - Kuna Agüero.
Wszystkim tym spekulacjom zaprzeczył Jorge Messi, podkreślając, że członkowie spotkania Javier Faus (wiceprezes klubu ds. finansowych) oraz Antoni Rosch (dyrektor generalny) nie mają żadnego wpływu na ruchy transferowe klubu. Według ojca Leo, jedynymi kwestiami poruszanymi na spotkaniu były klauzule oraz kwestie finansowe.