Kluczowy dzień dla Rakiticia
Większość mediów potwierdza wczorajsze informacje Mundo Deportivo o dzisiejszym decydującym spotkaniu w sprawie transferu Ivana Rakiticia do Barcelony. Sevilla oczekuje za swojego piłkarza około 20 milionów euro i rocznego wypożyczenia Denisa Suáreza. Barça, według Mundo Deportivo, będzie chciała zbić tę kwotę o około 2 miliony euro. Sam zawodnik wyraził już zgodę na transfer, a lekarzy Barcelony od wejścia na pokład samolotu do Brazylii powstrzymuje tylko oczekiwanie na pozytywne informacje od Zubizarrety i Fausa, którzy spotkają się dziś z dyrektorami andaluzyjskiego klubu. W ramach ciekawostki warto wspomnieć o informacjach madryckiego AS-a, który donosi, iż ostatecznie kwota transferu będzie oscylować w granicach 18-20 milionów euro, choć Barça rozwścieczyła Sevillę pierwszą ofertą opiewającą na... 10-12 milionów euro.
Oczekiwanie na Dos Santosa
Telenowela związana z transferem Claudio Bravo trwa. Wczoraj Mundo Deportivo donosiło, że bramkarz przeszedł już testy medyczne, a z kolei dziennik Diario Vasco informował o kwocie transferu w okolicach 10-12 milionów euro i Jonathanie Dos Santosie. Kataloński Sport opublikował artykuł, w którym, cytując chilijski dziennik El Mercurio, informuje, że bramkarz powiedział już kolegom z reprezentacji, iż odchodzi do Barcelony. Co ciekawe, żona Bravo, Carla, na swoim koncie na Facebooku opublikowała wiadomość: "Pakujemy walizki, przeprowadzamy się do cudownej Barcelony".
Problemem przy transakcji jest osoba Jonathana Dos Santosa. Wokół Meksykanina panuje dość spory chaos informacyjny - według jednych źródeł pragnie odejść do Realu Sociedad, inne podają z kolei dokładnie przeciwne wieści. Niezależnie od tego, Mundo Deportivo pisze dziś, że Barcelonie się nie spieszy, klub może poczekać do powrotu pomocnika z wakacji, aby domknąć transfer bramkarza. Luis Enrique według dziennika nie widzi Dos Santosa w swoich planach i będzie się go starał do odejścia z Barcelony. Dos Santos jest jedynym niechcianym w Barcelonie zawodnikiem, którego Real Sociedad pragnie w swoim składzie, więc tylko za jego pomocą Barça może obniżyć kwotę transferu. Otoczenie Meksykanina informuje, że pomocnik nie jest zbyt chętny do przenosin, jednak zaczyna przygotowywać się do odejścia.
Negocjacje w sprawie Marquinhosa
Wczoraj francuski dziennik Le Parisien opublikował informację, że Marquinhos zostanie na przyszły sezon w Paryżu. Prawda, jak donosi Mundo Deportivo, jest jednak taka, że Barcelona wciąż utrzymuje kontakt z klubem ze stolicy Francji i jedyną rzeczą wstrzymującą transfer jest problem z wyceną zawodnika. Włączenie Daniego Alvesa do transakcji pomogło obniżyć wymagania finansowe PSG, jednak nie udało się dojść do porozumienia. Paryżanie zapłacili za Marquinhosa 32 miliony euro i chcą odzyskać swoje pieniądze. Barça wycenia Alvesa na 10-12 milionów euro i nie ma zamiaru płacić kolejnych 25 milionów. Na Camp Nou przygotowują finalną ofertę.
Agent Ardy dementuje plotki
Wszyscy, którzy liczyli na transfer Ardy do Barcelony, srogo się zawiodą po wczorajszej eksplozji entuzjazmu związanej z informacjami o chęci wpłacenia przez Barçę 41-milionowej klauzuli zapisanej w kontrakcie Turka. Jeden z dzienników z ojczyzny piłkarza opublikował te wieści opierając się na słowach agenta zawodnika, które jednak nigdy nie padły. Reprezentant Ardy Turana w rozmowie z Mundo Deportivo zaprzeczył jakimkolwiek kontaktom z Barçą i zapewnił, iż jego klient jest bardzo szczęśliwy w Atlético.
Reus i Koke crackami, których brakuje Barçy
Na koniec informacja, która - przynajmniej w teorii - wydaje się być największa bombą. Mundo Deportivo donosi, że Marco Reus i Koke są dwoma piłkarzami, których Barça potrzebuje do ostatecznego domknięcia swojego projektu sportowego. Pomimo tego, że odpowiednio Borussia i Atlético nie mają zamiaru pozbywać się swoich gwiazd, Barça stara się dotrzeć do serc zawodników, którzy zdają sobie podobno sprawę, iż propozycja z Barcelony trafia się raz w życiu. Problem z artykułami o Koke i Reusie jest tylko taki, że w artykułach o dwóch gwiazdach nie ma praktycznie żadnych konkretów, żadnych nowych informacji.
Jeżeli chodzi o Reusa, Mundo Deportivo opisuje styl gry Niemca, pisze o jego wszechstronności czy nowym sposobie gry Luisa Enrique z bardzo dużą wymiennością pozycji w ataku. I to w sumie koniec wartosciowych informacji z tego artykułu, który kończy się doniesieniami brytyjskiego brukowca, Daily Express, o porozumieniu Reusa z Barceloną i Manchesterem United. Artykuł o transferze Koke jest zatytułowany: "Trudny, ale nie niemożliwy". Czytamy w nim, że Atlético oczekuje za swojego pomocnika wpłacenia klauzuli w wysokości 60 milionów euro oraz że sam piłkarz pragnie zostać w Madrycie, choć sytuacja może ulec zmianie po utracie kluczowych postaci Los Colchoneros (Courtoisa, Diego Costy, Filipe Luisa, Godína, Mirandy czy Ardy Turana). Jeżeli Koke nie będzie widział światełka w tunelu, nawet Simeone nie będzie mógł pomóc. Mundo Deportivo pisze także, że ważną rolę w operacji może odegrać Cristian Tello, którym Atlético interesuje się od ubiegłego roku.