Jak informuje kataloński Sport, na dziś zaplanowane jest spotkanie dyrektora sportowego Barçy, Andoniego Zubizarrety, z jego odpowiednikiem w Valencii, Rufete, w celu przedyskutowania transferu Jérémiego Mathieu. Nietoperze jak dotąd mocno trzymały się swojej pozycji i domagały się wpłacenia klauzuli wynoszącej 20 milionów euro. Mówi się, że ta postawa może ulec zmianie w ciągu kilku nadchodzących dni, gdy Barça złoży oficjalną ofertę zakupu stopera. Sport pisze, że podczas dzisiejszych negocjacji Barça wreszcie może posunąć się do przodu w rozmowach z Valencią.
Dzisiejsze negocjacje będą czwartą rundą walki Barcelony z Valencią o Mathieu. Wszystko rozpoczęło się od rozmowy prezydentów klubów, Josepa Marii Bartomeu i Amadeo Salvo, później nadeszło pierwsze spotkanie Zubizarrety z Rufete, aż w końcu dwa dni temu Jérémy spotkał się z dyrektorem sportowym Valencii i poprosił o transfer do Barçy. Odpowiedź zawsze była ta sama - żądamy klauzuli.
Jeżeli chodzi o inne transfery stoperów, nie ma szczególnych powodów do optymizmu. Według Sportu Barça oczekuje na dalsze ruchy transferowe PSG i dopiero po tym, jak paryski klub wzmocni swoją defensywę, to Barcelona wróci do walki o Marquinhosa; wczoraj francuski dziennik le10sport.fr pisał, iż PSG odrzuciło ostatnią ofertę katalońskiego zespołu opiewającą na 35 milionów euro i kartę zawodniczą Daniego Alvesa, dodając, że klub byłby bardziej skłonny negocjować wymianę Pedro. Wracając do Sportu, dziennik pisze, iż opcje Davida Luiza, Thiago Silvy, Aymerica Laporte i Matsa Hummelsa są raczej nieprawdopodobne. Obecnie na liście życzeń Zubiego, poza Mathieu i Marquinhosem, poza jej stałymi bywalcami - Mirandą, Mangalą i Mehdim Benatia - znajdują się również Federico Fazio i Bruno Martins Indi.