Na dzisiejszej konferencji prasowej pojawił się trener Barcelony, Luis Enrique. Hiszpan mówił...
O Elche:
"W dwumeczu wszystko jest już rozstrzygnięte, ale przygotowujemy się do meczu normalnie. Zobaczymy, w jaki sposób uda nam się uda zaszkodzić rywalowi. Chcemy wygrać".
O rotacjach:
"Zobaczymy. Niczego nie mogę zagwarantować".
O piłkarzach Barçy B:
"Jutro zagra kilku zawodników rezerw. Wykorzystamy tę sytuację, damy im szansę. Nie zagra wielu graczy Barçy B, ponieważ według obowiązującego prawa możemy wystawić tylko czterech w podstawowej jedenastce".
O piątej Złotej Piłce Messiego w barwach Barçy:
"Nie wiem. Nie wiem, co przyniesie przyszłość".
O Bakero w roli dyrektora sportowego:
Dobrze zna Barçę, reprezentację. Mam o nim bardzo dobre zdanie, podobnie jak i o wszystkich zawodnikach, z którymi grałem, jednak o tę kwestię należy pytać członków zarządu, nie mnie".
O zjednoczonej szatni:
"Bartomeu ma raację. Uciekamy od polemik, komentarzy, plotek. Szukamy najlepszej atmosfery. Wiemy, że poza szatnią wszystko może się odwrócić do góry nogami w pięć sekund".
O Pucharze Króla:
"Dobrze, że trzy teoretycznie najsilniejsze zespoły spotykają się po jednej stronie drabinki, to daje więcej szans innym drużynom".
O gali Złotej Piłki:
"Nie widziałem jej, nie miałem tego szczęścia".
O pozostaniu Messiego w Barçy:
"Nie będę żywić plotek. To wy nimi żyjecie, nie ja".
O Luisie Suárezie:
"Zawsze był w świetnej formie fizycznej. Nigdy nie był gruby. Jest świetnym piłkarzem, ma ogromne umiejętności. Z każdym kolejnym dniem się poprawia i daje nam coraz więcej".
O Neymarze i wejściu Giméneza:
"Neymar dobrze się regeneruje po tym okropnym wejściu, ale cóz - taki jest futbol. Na całe szczęście nie stało się nic poważnego".
O Xavim:
"Jutro jeszcze nie będzie dla nas dostępny, jednak jego uraz jest drobny i niedługo wróci".
O styczniowym kalendarzu:
"O ile jutro uda nam się przejść Elche, rozegramy jeden z najcięższych meczów w Copa del Rey, a do tego będziemy mieli przed sobą trudne mecze w lidze. Trudno będzie którejkolwiek z drużyn wygrać wszystkie pozostałe mecze, a walka będzie toczyć się do samego końca, chyba że któraś z drużyn zaliczy serię w stylu tej Realu Madryt".
O transferze Messiego, znów:
"Jeśli sam zawodnik mówi, że chce zostać w Barcelonie jeszcze wiele lat, nie rozumiem, dlaczego mam odpowiadać na to pytanie".
O Montoyi:
"Liczę na wszystkich swoich zawodników, jednak nie mogę wystawiać każdego z nich".