• 1543

Atletico Madryt - FC Barcelona

Części samochodowe online – iParts.pl

Blisko dwutygodniowa przerwa na zgrupowania reprezentacji w końcu dobiegła końca. Już w ten weekend wraca to, co tygryski lubią najbardziej - czyli rozgrywki ligowe. W prawdziwym hicie 3. kolejki hiszpańskiej Primera Division Atletico Madryt podejmie  na Vicente Calderon  FC Barcelonę. To właśnie na tym stadionie rok temu Duma Katalonii przypieczętowała zwycięstwo w La Liga i świętowała tytuł. Tym razem Blaugrana z pewnością nie przypieczętuje tytułu na Calderon, ale jeśli zwycięży uczyni ku temu dość spory kroczek, bowiem jak doskonale wiemy jest to jeden z najtrudniejszych meczów w sezonie. Początek spotkania z Los Colchoneros w sobotę o godzinie 20:30. Starcie poprowadzi Mateu Lahoz.

Od mniej więcej dwóch sezonów mecze między Barceloną a Atletico Madryt są niemal równie emocjonujące co El Clasico. Cofnijmy się do sezonu 2013/2014, wówczas Blaugrana pod wodzą Gerardo "Taty" Martino mierzyła się z wojownikami Cholo aż sześciokrotnie. Nie wygrała ani razu. Katalończycy zanotowali pięć remisów i jedną porażkę. Ekipa Simeone wyeliminowała Barcę z Ligi Mistrzów, a także zdobyła mistrzostwo hiszpanii na Camp Nou po remisie 1:1. Blaugrana była co prawda bliska zwycięstwa po kosmicznym uderzeniu Alexisa Sancheza (matko, jak to wpadło?), jednak niestety Godin zdołał wyrównać i mistrz pojechał do Madrytu. Przed sezonem 2014/2015 Gerardo Martino został zastąpiony przez Luisa Enrique i sytuacja w meczach między tymi drużynami uległa drastycznej zmianie. Blaugrana wygrała wszystkie cztery spotkania znacznie dominując nad rywalem. Co przyniesie sezon 2015/16: czy Atletico odwróci złą kartę z zeszłego sezonu czy Barca będzie kontynuowała świetną passę?

Mówią, że karma zawsze bardzo szybko wraca. To powiedzenie po raz kolejny odnajduje swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Na początku zeszłego sezonu Marc-Andre Ter Stegen, który wydawał się być pewniakiem do obsady bramki Barcelony w La Liga nabawił się urazu przez co do składu wskoczył Claudio Bravo i nie oddał już miejsca między słupkami do końca sezonu. Teraz sytuacja odwróciła się o 180 stopni. To kapitan reprezentacji Chile jest kontuzjowany, a młody Niemiec wskakuje w jego miejsce. Ciężko prognozować czy gdy Bravo wyleczy uraz to wróci do bramki czy jednak przez zrządzenie losu przyklei się do ławki rezerwowych, bądź będzie występował 'tylko' w pucharach. Jedno jest pewne: z Atletico od pierwszych minut na murawę wybiegnie Ter Stegen. Na prawej obronie zagra Sergi Roberto, który zmagał się z drobnym urazem, ale wydaje się, że wszystko jest już w porządku i nic nie stoi na przeszkodzie, aby Hiszpan zastąpił kontuzjowanego Daniego Alvesa. W związku z tym, że Gerard Pique nadal jest zawieszony za zbluzganie arbitra  (swoją drogą, ostatnia konferencja prasowa Gerarda, ależ to było show!) na środku obrony wystąpią Javier Mascherano i Thomas Vermaelen, który kapitalnie rozpoczął sezon, ale tak naprawdę dopiero teraz stanie przed poważnym egzaminem. Lewa strona defensywy to oczywiście Jordi Alba. W pomocy i ataku nie można spodziewać się żadnych niespodzianek. W środku polą wystąpią: Busquets, Rakitić i Iniesta, z kolei blok ofensywny utworzy niezawodne tridente marzeń: Messi, Suarez i Neymar.

Pisząc tę zapowiedź właśnie dowiedziałem się, że na świat przyszedł drugi potomek Leo Messiego i Antonelli - Mateo, dlatego też oczywiście poza gratulacjami, kilka słów poswięconych Argentyńczykowi i jego starciami z Atletico. Leo Messi lubi strzelać przeciwko tej ekipie. Można ironicznie zapytać: a komu Argentyńczyk nie lubi? Jednak bramkarzy Atletico pokonuje naprawdę na potęgę. Najlepszy piłkarz świata w 26 meczach przeciwko Los Colchoneros ustrzelił aż 23 bramki i zanotował 4 asysty. Jest tylko jedna drużyna na świecie przeciwko, której Messi strzelił więcej, a mianowicie 24 bramki zaaplikował Sevilli. Z okazji narodzin drugiego syna, życzymy Leo uczczenia tego w najlepszy możliwy sposób czyli zwycięstwa w sobotę i możliwości zadedykowania bramki/bramek nowemu członkowi rodziny.

Na przedmeczowej konferencji prasowej Luis Enrique podkreślił, że jutrzejszy mecz nie będzie nalezał do łatwych, ponieważ zawsze trudno gra się w Madrycie oraz docenił ruchy rywala podczas okienka transferowego. Dodał także, że pomimo tylko jednego zwycięstwa nad Barceloną (5 remisów i 7 porażek) Diego Simeone to jeden z najlepszych fachowców na świecie.  Nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z Asturyjczykiem. Atletico naprawdę dokonało świetnych transferów w przerwie między sezonami. Drużynę z Madrytu wzmocnili tacy piłkarze jak chociażby Jackson Martinez, Luciano Vietto czy Yannick Ferreira Carrasco i jutro czeka nas prawdziwe partidazo. Oby zakończone zwycięstwem Blaugrany. 

12 września 2015
3. kolejka La Liga
Atletico Madryt - FC Barcelona
Vicente Calderon, 20:30.


11.09.2015 12:12, autor: MateoVeb, źródło: własne

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Real Madryt
3 : 2
Copa del Rey
La Cartuja - 22:00 26-04-2025

FC Barcelona

Inter Mediolan
3 : 3
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-04-2025

Real Valladolid

FC Barcelona
1 : 2
La Liga
José Zorrilla - 21:00 03-05-2025

Inter Mediolan

FC Barcelona
4 : 3
Champions League
Giuseppe Meazza - 21:00 06-05-2025

FC Barcelona

Real Madryt
4 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 16:15 11-05-2025

RCD Espanyol

FC Barcelona
0 : 2
La Liga
Stage Front - 21:30 15-05-2025

FC Barcelona

Villarreal CF
2 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 18-05-2025

Athletic Bilbao

FC Barcelona
- : -
La Liga
San Mames - 21:00 25-05-2025

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Barcelona 37 27 4 6 99 39 85
2 Real Madrid 37 25 6 6 76 38 81
3 Atlético de Madrid 37 21 10 6 64 30 73
4 Athletic Club 37 19 13 5 54 26 70
5 Villarreal 37 19 10 8 67 49 67
6 Real Betis 37 16 11 10 56 49 59
7 Celta de Vigo 37 15 7 15 57 56 52
8 Rayo Vallecano 37 13 12 12 41 45 51
9 Osasuna 37 12 15 10 47 51 51
10 Mallorca 37 13 8 16 35 44 47
11 Real Sociedad 37 13 7 17 35 44 46
12 Valencia CF 37 11 12 14 43 53 45
13 Getafe 37 11 9 17 33 37 42
14 Alavés 37 10 11 16 37 47 41
15 Girona 37 11 8 18 44 56 41
16 Sevilla 37 10 11 16 40 51 41
17 Espanyol 37 10 9 18 38 51 39
18 Leganés 37 8 13 16 36 56 37
19 Las Palmas 37 8 8 21 40 59 32
20 Real Valladolid 37 4 4 29 26 87 16

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online – iParts.pl