Nazwisko Koke od zawsze było na liście życzeń Barcelony. Kataloński klub od dłuższego czasu śledzi pomocnika, ale Atlético nigdy nie chciało wysłuchiwać ofert, podczas gdy sam zawodnik też nie naciskał na transfer.
Pomocnik nie chciał odejść w 2014 roku, nie chciał też w 2015, ale według katalońskiego Sportu w 2016 sytuacja może ulec zmianie. Luis Enirque jest wielkim fanem Koke i pomimo tego, że nie jest on największym priorytetem dla Barçy, to jest on bardzo poważną opcją. Koke kosztowałby maksymalnie 65 milionów euro, bo taką kwotę ma wpisaną w klauzulę.
Relacje Barçy z Atlético są bardzo dobre i latem nie było żadnych problemów w dogadywaniu transferu Ardy Turana. Otoczenie Koke jak na razie zapewnia, iż nie prowadzi żadnych rozmów z Barçą, jednak to normalne w przypadku Hiszpana, który zawsze unika kontrowersji i jest dla Barcelony najlepszą alternatywą dla Marco Verrattiego i Paula Pogby.