FC Barcelona próbuje ściągnąć Denisa Suáreza. Rozmowy są zaawansowane, ale Villarreal potrzebuje jego następcy i w związku z tym na transfer Hiszpana wpłynąć może... Real Madryt. Żółta Łódź Podwodna chce ściągnąć Denisa Czeryszewa, ale Królewscy nie mają zamiaru go wypuszczać, choć Rosjanin przesiaduje na ławce rezerwowych lub na trybunach.
Villarreal nie ma potrzeby oddawania Denisa, który stał się kluczowym zawodnikiem dla Marcelino. Latem Barça mogłaby ściągnąć pomocnika za 3 miliony euro, ale to wiąże się z półrocznym czekaniem. Sam zawodnik wolałby przenieść się na Camp Nou już teraz. Oba kluby szukają rozwiązania. Villarreal poprosił o czas na znalezienie następcy Denisa. Jeśli nie uda się z Czeryszewem, klub z okolic Walencji spróbuje zakupić kogoś innego.