• 23

Styl gry Barcelony powinien być wychwalany, a nie krytykowany

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Graham Hunter pracuje dla ESPNFC oraz Sky Sports i zajmuje się hiszpańską piłką. Jest autorem książki „Barca. Za kulisami najlepszej drużyny świata.”. Twitter: @BumperGraham

 

Na różne sposoby odwiedzałem różne stadiony – jako fan, dziennikarz, komentator czy nawet gość zaproszony przez piłkarza. Na mecze chodzę już 45 lat i jestem święcie przekonany, że w niedzielną noc na Camp Nou widziałem najlepsze ciągłe pięć minut futbolu w moim życiu.

Od momentu, kiedy Neymar przerzucił sobie piłkę nad zawodnikami Celty, poprzez perfekcję przez którą Messi zdobył rzut karny zakończony maestrią, do momentu niesamowitej wizji i kombinacji duetu Luis Suarez-Ivan Rakitić minęło raptem cztery minuty i czterdzieści sekund.

Cztery minuty i czterdzieści sekund, aby się zakochać. Futbol ostateczny. Technika, odwaga, kreatywność, dwie bramki, zabawa, inteligencja ponad mięśnie – oto walentynkowa kartka zafundowana swoim fanom przez FC Barcelonę.

To nie było najdramatyczniejsze cztery czy pięć minut, jakie widziałem. Takie pięć minut także wydarzyło się na Camp Nou, gdy Manchester United odwrócił 0:1 w 2:1 w finale Ligi Mistrzów z Bayernem, kiedy ówczesny prezydent UEFA Lennart Johannsen już wstał ze swojego siedzenia i zmierzał w kierunku linii bocznej z pucharem w ręku, by wręczyć je Bayernowi.

Sześciominutowy powrót z zaświatów w wykonaniu Liverpoolu w Stambule przeciwko Milanowi jest dłuższy o zaledwie sześćdziesiąt sekund, lecz to także był dramatyczniejszy moment od niedzielnego wieczora na Camp Nou.

Także czary Neymara, Messiego, Suareza i Rakiticia od minuty 79:12 do minuty 83:52 nie były najbardziej emocjonującym momentem w moim życiu. W 1983 roku w ćwierćfinale Pucharze Zwycięzców Pucharów mój klub, Aberdeen, dwukrotnie zdobył bramkę w przeciągu dwóch minut przeciwko Bayernowi i przeszli dalej do półfinału rozgrywek, które później sensacyjnie wygrali, ogrywając w finale sam Real Madryt. Zupełnie inaczej działa to na Twoje serce, gdy piłkarze grają w Twoich barwach, ale czy to było tak wspaniałe, kunsztowne, rewolucyjne jak niedzielny wieczór na Camp Nou? Nie.

Mam w swoim piłkarskim portfolio momenty dramaturgii i niespodzianek. Pięć minut pomiędzy ogłoszeniem, że w finale Mundialu w 1998 roku wybiegnie Edmundo zamiast Ronaldo a wybiegnięciem ostatecznie tego drugiego. Pięć minut czy coś takiego, pomiędzy piłką przelatującą przez pół boiska, Marco Materazzim obrażającym Zinedina Zidana, Francuzem powalającym Włocha ciosem głową w klatkę a sędzią, który ogarnął wszystko w czas i wysłał Francuza pod prysznic. Byłem wtedy w Berlinie w 2006 roku. Byłem naocznym świadkiem. Byłem w szoku.

Mógłbym wymieniać dalej – pięć minut, które zawiodło mnie najbardziej; pięć minut, które było najprostsze do przewidzenia; pięć minut, które było najbardziej przerażające, lecz te pięć minut było najlepsze.

Zaskakuje mnie i smuci fakt, że wydaje się, że jest ogromna liczba osób, które nie są w stanie zachwycać się tymi kosmicznymi momentami. Popatrz na Neymara. Miał ciężkie momenty przeciwko Athletikowi, kiedy Baskowie (w tym także kibice) byli wściekli na Brazylijczyka za próbę sombrero (próba przerzucenia piłki piętą nad obrońcą – przyp.red.) przy linii końcowej w końcówce zeszłorocznego finału Copa Del Rey na Camp Nou, który Barcelona wygrała.

Sombrero z niedzielnego wieczoru, dzięki któremu Neymar uciekł od przeciwnika, jednocześnie posyłając piłkę na tor swojego biegu było z tego samego worka ze sztuczkami. Ale… tutaj pojawia się różnica – to było praktyczne rozwiązanie. Tak, to wyglądało jak popisy. Tak, kryjący go Hugo Mallo i Josep Sene, mogli się poczuć poniżeni i wściekli, ale to zagranie było praktyczne.

Czy niektórzy ludzie jeszcze się nie nauczyli, że poza podstawowym byciem zdrowym i byciem fit, kluczowymi elementami dla takich piłkarzy jak ci, którzy przewinęli się przez FC Barcelonę w przeciągu ostatniej dekady, są tworzenie wolnego miejsca i ogrywanie w dziecinny sposób/straszenie przeciwników?

Jasne, sombrero Neymara było pokazem techniki, nad którą nie tylko fani Barcy wzdychają z zachwytu. To było spektaklem samym w sobie. Lecz kluczową rzeczą było to, że Brazylijczyk użył tego, aby się uwolnić od krycia przez kilku przeciwników, a także do wyjścia na wolne pole i podania do Messiego. To było efektywne.

Zawodnicy Celty właśnie dostali upomnienie, że czegokolwiek by nie próbowali, aby powstrzymać Neymara, ten może ich z dziecinną łatwością ograć w ten lub podobny sposób. Takie umiejętności sprawiają, że obrońca ma poważne obawy, czy podejść do Neymara. Zastanawia się, czy wykonać wślizg, przewrócić go, popełnić faul czy może poczekać na wsparcie. To zakłopotanie obrońców daje Neymarowi kilka cennych sekund w potencjalnym starciu 1v1 czy 1v2.

Czterdzieści sekund później, Messi miał piłkę osaczony przy linii końcowej. W trzech poprzednich spotkaniach, Jonny Otto niemal kompletnie wyłączył Messiego z gry – Celta wygrała dwa z tych trzech spotkań, a trzecie przegrała po wyrównanym meczu, w którym zwycięską bramkę szczupakiem zdobył Jeremy Mathieu. Tym razem, pozycja Jonniego, twarzą w twarz z Messim i fakt bycia tak blisko linii końcowej oznaczała, że można było się spodziewać podania do tyłu. Obrońca swoje zadanie spełnił perfekcyjnie.

Zamiast tego, ten mały, psotny rozrabiaka czekał aż cały ciężar ciała obrońcy będzie na prawej nodze, czekał aż obrońca będzie wpół nieruchomy na ułamek sekundy. To wystarczyło. Lewy obrońca próbował go zatrzymać wyciągniętą lewą nogą, ale Messi dziubnął piłkę po prawej stronie obrońcy, obiegając go jednocześnie z jego lewej strony. Jeszcze zanim faul został popełniony, a rzut karny odgwizdany, Messi wywołał krzyk zdumienia, zadowolenia i oddania u 72 000 osób zasiadających tego wieczora na Camp Nou. Ci ludzie widzieli geniusz w tym zagraniu.

Co do rzutu karnego w stylu Johana Cruyffa i Jespera Olsena – szokuje mnie to, że niektórzy ludzie w social mediach uznają to za brak respektu dla przeciwnika. Uważam, że każdy, kto nie potrafi docenić stalowych nerwów, umiejętności, śmiałości i wizji tego rzutu karnego, powinien się nauczyć oglądać futbol od zera.

Przede wszystkim – padła bramka po tym rzucie karnym. Ponadto, było to zamierzone. Dani Alves po meczu powiedział: „Wiedziałem, że będą tego próbować, ponieważ rozmawialiśmy o tym w szatni.”. Luis Enrique poszedł dalej i wychwalając zagranie powiedział: „Gdybym to był ja, to najpewniej stanąłbym na piłce i się przewrócił.”.

Strzelanie i bronienie rzutów karnych jest obecnie bardzo dokładnie badane komputerowo, a wyniki są skrupulatnie archiwizowane. Jest tak wiele danych i nauki w tych dwóch aspektach łącznie, że pomiędzy strzelającym a broniącym powstaje „zimna wojna”. Stalowe nerwy, blef, intuicja, wiedza, presja, charakter, technika, szczęście – to wszystko wiruje między strzelającym a broniącym.

Rozmawiałem o tym ze zwycięzcami Ligi Mistrzów czy Mundialu, którzy w momentach decydujących o tych zwycięstwach musieli strzelać karne. Powiedzieli oni, że to „ogromny test dla odwagi, charakteru, mentalności, psychiki i oczywiście techniki.”.

Jeśli to jest najlepszy sposób na bramkę z karnego, w porządku. Całe to studiowanie, planowanie, rozszyfrowywanie przez bramkarza Celty Sergio Alvareza kto będzie strzelał okazało się bezużyteczne Po prostu należą się pochwały za ten rzut karny.

Jeśli Celta by go tak wykonała, czułbym to samo, być może nawet mocniej. Jeśli byłby to zespół, który w doliczonym pakuje mojemu Aberdeen bramkę w finale Ligi Mistrzów, wciąż czułbym to samo.

Futbolu, żyj długo. Śmiałości, żyj długo. Pomysłowości, żyj długo.

Cały ten rock’n’roll został zakończony przez Suareza, który najpierw wykończył rzut karny Messiego, a potem boskim podaniem wyłożył piłkę Rakiticiowi, który wykazał się zimną krwią w swoich żyłach i spokojnie przelobował wychodzącego bramkarza Celty. To był stempel jakości na najlepszych pięciu minutach futbolu w moim życiu.

Jeśli tego nie widziałeś, poszukaj ten fragment. Jeśli się zakochałeś, oglądaj ich następny mecz w weekend – oni będą dążyć do zrobienia czegoś równie niesamowitego. Jeśli nie zrozumiałeś, nie podobało Ci się albo też pomyślałeś, że to złośliwe i pozbawione szacunku to jest mi Ciebie szkoda, bo ponieważ nie rozumiesz futbolu.

19.02.2016 01:07, autor: klen, źródło: espnfc.com

Powiązane newsy

Mecze


Alavés

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Mendizorrotza Stadium - 16:15 06-10-2024

FC Barcelona

Sevilla FC
5 : 1
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 20-10-2024

FC Barcelona

Bayern München
4 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 23-10-2024

Real Madryt

FC Barcelona
0 : 4
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 26-10-2024

FC Barcelona

RCD Espanyol
3 : 1
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 16:15 03-11-2024

Crvena Zvezda

FC Barcelona
2 : 5
Champions League
Stadion Crvena zvezda - 21:00 06-11-2024

Real Sociedad

FC Barcelona
1 : 0
La Liga
Anoeta - 21:00 10-11-2024

Celta Vigo

FC Barcelona
- : -
La Liga
Balaídos - 21:00 23-11-2024

FC Barcelona

Brest
- : -
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 26-11-2024

FC Barcelona

Las Palmas
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 14:00 30-11-2024

Mallorca

FC Barcelona
- : -
La Liga
Iberostar - 19:00 03-12-2024

Real Betis

FC Barcelona
- : -
La Liga
Benito Villamarín - 16:15 07-12-2024

Borussia Dortmund

FC Barcelona
- : -
Champions League
Signal Iduna Park - 21:00 11-12-2024

FC Barcelona

Leganés
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 15-12-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Barcelona 13 11 0 2 40 12 33
2 Real Madrid 12 8 3 1 25 11 27
3 Atlético de Madrid 13 7 5 1 19 7 26
4 Villarreal 12 7 3 2 23 19 24
5 Osasuna 13 6 3 4 17 20 21
6 Athletic Club 13 5 5 3 19 13 20
7 Real Betis 13 5 5 3 14 12 20
8 Real Sociedad 13 5 3 5 11 10 18
9 Mallorca 13 5 3 5 10 10 18
10 Girona 13 5 3 5 16 17 18
11 Celta de Vigo 13 5 2 6 20 22 17
12 Rayo Vallecano 12 4 4 4 13 13 16
13 Sevilla 13 4 3 6 12 18 15
14 Leganés 13 3 5 5 13 16 14
15 Getafe 14 2 7 5 10 11 13
16 Alavés 13 4 1 8 14 22 13
17 Las Palmas 13 3 3 7 16 22 12
18 Espanyol 12 3 1 8 11 22 10
19 Real Valladolid 14 2 3 9 10 27 9
20 Valencia CF 11 1 4 6 8 17 7

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl