Martín Montoya opuścił w sobotę zgrupowanie Barçy i powrócił do stolicy Katalonii. Prawy obrońca szybko się spakował i w najbliższym czasie przeniesie się do Valencii.
- Tak, to prawda, zostanę piłkarzem Nietoperzy - przyznał Hiszpan przyłapany przez media na lotnisku El Prat. - Od jakiegoś czasu chciałem odejść. Wiedziałem, że Luis Enrique nie ma mnie w swoich planach. Transfer to najlepsze wyjście dla każdej ze stron - dodał 25-latek.
Montoya zaprzeczył jednak jakimkolwiek plotkom o konflikcie ze szkoleniowcem. - Nasza znajomość zakończyła się dobrze. Pożegnaliśmy się ze sobą. Luis Enrique życzył mi powodzenia w Valencii, która była moją preferowaną opcją - przyznaje obrońca.