Jasper Cillessen może zadebiutować w barwach Barcelony szybciej niż się spodziewał. Kontuzja Marca-André ter Stegena może spowodować, że Holender lub Jordi Masip wystąpią w najbliższych spotkaniach Blaugrany z Alavés, Celtikem w Lidze Mistrzów i Leganés. Faworytem do wyjścia w bramce Blaugrany jest 27-letni Holender, na którym będzie ciążyła duża presja, bo w końcu Barça zapłaciła za niego 13 milionów euro i uważa go za następcę Claudio Bravo.
Ten tekst jednak niekoniecznie miał być o Cillessenie. Jak podliczyli hiszpańscy statystycy, dopiero po raz drugi w historii Barcelony w pierwszych trzech kolejkach La Liga zagra trzech różnych golkiperów. Claudio Bravo wystąpił z Realem Betis, Marc-André ter Stegen zagrał z Athletikiem, a w starciu z Alavés bramki Barcelony będą bronić Cillessen lub Masip.
Co ciekawe, poprzedni taki przypadek miał miejce 75 lat temu, gdy w pierwszej kolejce sezonu 1941/1942 przeciwko Hérculesowi zagrał Nogués, w drugiej Miró zagrał z Espanyolem, a w trzeciej Argila z Celtą Vigo.