Po pięciu miesiącach przerwy Leo Messi wrócił do swojego oryginalnego wyglądu. Argentyńczyk, który pod koniec lipca zdecydował się przefarbować włosy na blond, na mecz z Espanyolem Barcelona wyszedł już w swoim naturalnym kolorze.
Leo zdecydował się zmienić wygląd po tym, jak wraz z reprezentacją Albicelestes przegrał finał Copa América, a w dodatku miał problemy z Urzędem Skarbowym. Zmiana wizerunku niekoniecznie przeszkodziła Messiemu w świetnej grze, bo 29-latek kończy 2016 rok z największą liczbą bramek i asyst na śwecie.