Eusebio Sacristan stwierdził, że nie jest ani trochę zainteresowany objęciem stanowiska trenera FC Barcelony.
Obecny szkoleniowiec Realu Sociedad, a wcześniej asystent Franka Rijkaarda w Barcelonie i opiekun Barcy B spotkał się z prasą przed piątkowym meczem z Realem Betis.
Nie udało mu się uniknąć pytań o potencjalne zastąpienie Luisa Enrique, ale Eusebio zdecydowanie uciął wszelkie spekulacje:
"Tak, jak mówiłem przy przedłużaniu umowy, jestem w pełni skupiony na pracy w Realu Sociedad."
"Moja głowa w 100 procentach znajduje się tutaj, nie ma i nie będzie tematu Barcelony."
O klauzuli odejścia w kontrakcie:
"Nie ma znaczenia, co mówi kontrakt, moim pragnieniem jest kontynuacja pracy w Realu."
O pracy w RSSS:
"Chcę tu dokonać czegoś ważnego, zamierzam tu pracować przez dłuższy czas."
O Luisie Enrique:
"Należy pogratulować Luisowi pracy, którą wykonał w trakcie pobytu na Camp Nou."
"Po zakończeniu sezonu zostanie zapamiętany jako świetny trener i każdy kibic Barcelony będzie mu dozgonnie wdzięczny."