Były zawodnik Sampdorii oraz reprezentacji Włoch, Gianluca Vialli wypowiedział się w programie "Informe Robinson" na temat finału Pucharu Europy na Wembley z 1992 roku. Vialli przyznał, że dobrze się stało, że to Blaugrana zdobyła to trofeum.
"Cieszę się, że Barça wtedy wygrała. Dla dobra futbolu, tak musiało być." - stwierdził były piłkarz, który również brał udział w tym finale.
Włoski napastnik zażartował ponadto, że dla niego również powinno znaleźć się miejsce w muzeum Dumy Katalonii. "Powinny być tam moje buty, przez to, że zmarnowałem w tamtym meczu wiele sytuacji."