Jeremy Mathieu przyjechał do Lizbony w niedzielne popołudnie. Barcelona pozwoliła francuskiemu obrońcy na trzytygodniowe testy w Sportingu, który potem zadecyduje czy podpisać z nim kontrakt.
Jeremy najpewnie zacznie trenować ze Sportingiem w Londynie. W Portugalii są niemal przekonani o tym, że Francuz podpisze kontrakt z lizbońskim klubem, ponieważ Sporting, w przeciwieństwie do Barcelony, nigdy nie zaznaczył, że Mathieu przyjechał na testy, a jedynie po to, żeby odbyć kilka treningów przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Co więcej, zawodnik przybył do Portugalii wraz ze swoim agentem, co także wskazuje na to, że transfer wkrótce zostanie dopięty.