Salvatore Sirigu, który latem tego roku zamienił Paris Saint-Germain na Torino, wypowiedział się na temat sprzedaży Marco Verrattiego, który jest jego rodakiem i dobrym znajomym.
– Można powiedzieć, że Verratti jest więźniem w PSG – ocenił bramkarz w rozmowie z „L'Equipe”. – Piłkarz daje z siebie wszystko, jeżeli jest zmotywowany. Jeżeli Marco chce odejść z PSG, bo nie jest zmotywowany czy z jakiegokolwiek innego powodu, klub powinien rozważyć jego prośbę. To wielki piłkarz i liczę na to, że podjęta zostanie decyzja, która pozwoli mu poczuć się dobrze jako piłkarz – ocenił Sirigu.
W odniesieniu do prezesa Paris Saint-Germain, Nassera Al-Khelaifiego, Włoch powiedział: – Istnieje pewien cykl w odniesieniu do piłkarzy, że po wygraniu trofeów musisz przebudować zespół. Może klub chce dlatego zatrzymać Verrattiego, bo jest młody i doświadczony. Musisz jednak być pewny, że piłkarz chce tego samego. Myślę, że niewielu piłkarzy jest niezastąpionych i Marco jest jednym z nich. Jeżeli on powie: „chcę odejść, bo nie mogę dawać z siebie wszystkiego”, a ty go nie sprzedasz, byłoby to zabijanie jego pasji. Nie miałbyś tego samego piłkarza. A to problem – dodał były bramarz Paris Saint-Germain.