Podczas, gdy Ander Herrera spędzał wakacje na Ibizie, w prasie dywagowano na temat jego przyszłości. Hiszpański pomocnik czekał na telefon od sterników FC Barcelony, jednak jak się okazuje, działacze katalońskiego klubu nie uczynili żadnego kroku by móc zakontraktować zawodnika Manchesteru United, mimo, że głównym zwolennikiem tego transferu jest nowy szkoleniowiec Barçy, Ernesto Valverde. Włodarze Barcelony mają w podświadomości, że Czerwone Diabły na pewno nie będą skore no negocjacji, więc całą swoją uwagę postanowili skierować w przenosiny Paulinho na Camp Nou.
Już jakiś czas temu w prasie pojawiła się wypowiedź Jose Mourinho na temat potencjalnego transferu Herrery do Dumy Katalonii. The Special One jasno wyraził, że nie dopuści, by kluczowy zawodnik w szeregach jego drużyny opuścił Old Trafford. Kontrakt 28-latka jest ważny jeszcze przed rok, jednak w Anglii gruchnęła wiadomość, że otrzyma propozycję odnowy, wraz ze znaczną podwyższą gaży.