Josep Maria Bartomeu udzielił wypowiedzi w BarcaTV oraz beIN Sports, aby wytłumaczyć decyzję o rozegraniu dzisiejszego meczu przeciwko drużynie Las Palmas. Spotkanie odbyło się za zamkniętymi drzwiami.
„Naprawdę nam przykro, ze względu na to, co się wydarzyło. Mamy do czynienia z brakiem wolności słowa, to nas smuci i martwi. Przed meczem zdecydowaliśmy, że zagramy w wyjątkowych warunkach, czyli bez fanów obecnych na trybunach. Chcemy pokazać nasze wyrazy wsparcia do każdego.”
„Ochrona była zagwarantowana, co zostało potwierdzone przez lokalną policję. Próbowaliśmy odwołać to spotkanie, ale po rozmowie z władzami ligi, ten pomysł upadł. Zagraliśmy więc bez kibiców na stadionie, aby cały świat mógł zobaczyć sytuację w Katalonii i to, jak tutaj cierpimy.”
Bartomeu wyjaśnił także, że w momencie, gdy zarząd chciał odwołać to spotkanie, władze ligi zagroziły, iż FC Barcelona straci trzy punkty, a także będzie traktowana jako drużyna, która oddała walkowera. Prezydent katalońskiego klubu przyznał również, że za decyzją nie stały względy bezpieczeństwa.