Leon Goretzka od 1 stycznia może negocjować z dowolnym klubem, bo jego umowa z Schalke wygasa po zakończeniu sezonu. Barcelona bacznie przygląda się jego sytuacji, ale wydaje się, że przegrała walkę z Bayernem Monachium. Jak poinformowały MARCA i Sport BILD, to właśnie bawarski gigant doszedł do porozumienia z 22-latkiem.
Ich doniesienia zdementował Jorg Neubauer, agent Goretzki. - Kiedy decyzja zostanie podjęta, jako pierwsze poinformujemy Schalke - powiedział Niemiec, cytowany przez Sport1. W tej samej rozmowie Neubauer wykluczył także porozmienie z Bayernem czy jakimkolwiek innym klubem.
W podobnym tonie wypowiadał się Christian Heidel, dyrektor sportowy Schalke. - Leon nie poinformował nas, że ma zamiar odejść. Wierzę mu i jego agentowi, z którymi rozmawiałem wczoraj - powiedział Heidel, który wykluczył także sprzedaż Goretzki w zimowym oknie transferowym.
Przyszłość reprezentanta Niemiec wciąż nie jest zatem przesądzona i w kolejnych tygodniach będzie pojawiało się pełno spekulacji na temat jego transferu. Bayern wydaje się być faworytem do podpisania kontraktu z 22-latkiem, ale Barcelona czy Liverpool na pewno nie odpuszczą.