Gerard Deulofeu odbył ostatnio dwie rozmowy, które zdecydowanie zmieniły jego myślenie o pozostaniu w Barcelonie. Najpierw otrzymał od Ernesto Valverde wskazówkę, aby poszukał sobie minut poza Camp Nou. Druga konwersacja miała miejsce w grudniu z asystenem Julena Lopeteguiego – Pablo Sanzem.
Hiszpański skrzydłowy często występował pod skrzydłami Lopeteguiego jeszcze podczas meczów U21 i podobno szkoleniowiec ceni sobie umiejętności piłkarza FC Barcelony. Pablo Sanz powiedział Deulofeu, że powinien grać więcej, w Barcelonie lub innym klubie. Jeśli tak się stanie, Lopetegui bez wahania powoła tego zawodnika na tegoroczny mundial.
Wydaje się, że słowa Pablo Sanza pomogły Gerardowi Deulofeu podjąć decyzję. Początkowo chciał poszukać minut na Camp Nou, chociaż do końca bieżącego sezonu. Teraz pragnie jednak odejść.