Ivan Rakitić udzielił pomeczowego wywiadu i odpowiedział na kilka pytań dotyczących spotkania na La Rosaleda i najbliższego meczu z Chelsea.
O meczu z Málagą:
W poprzednich sezonach mieliśmy tutaj wiele problemów, ale dzisiaj byliśmy po prostu znacznie lepsi. Stworzyliśmy sobie wiele szans do zdobycia bramki, to naturalne, że w drugiej połowie zmniejszyliśmy tempo. Teraz przygotowujemy się do kolejnego meczu.
O Messim:
To naturalne, że w takich chwilach chciał być przy rodzinie. Leo wie, że może nam zaufać. Mam nadzieję, że dziecko i Antonella czują się dobrze, a Messi szybko do nas wróci. Potrzebujemy go na boisku.
O Dembélé:
Nie potrzebuje takich meczów, aby pokazywać jak świetnym jest piłkarzem. Doskonale o tym wiemy. Zdajemy sobie sprawę, że dopiero wraca po kolejnej kontuzji, która jest bardzo nieprzyjemna dla zawodnika o jego profilu.
O Neymarze:
Niczego mi nie powiedział, natomiast jeśli decyzja należałaby do mnie, otworzyłbym mu drzwi do powrotu do Barcelony. Nie tylko ze względu na nasze relacje, ale przede wszystkim dlatego, że jest wspaniałym piłkarzem. Zrobiłbym wszystko, by mieć takiego zawodnika w swoim zespole.
O wnioskach po meczu z Las Palmas:
Oczywiście, ta strata punktów wiele nas nauczyła. Uważam, że gol Coutinho był kluczowy, mogliśmy sobie pozwolić na obniżenie tempa gry, co jest absolutnie normalne. Później probowaliśmy jeszcze zdobyć trzecią bramkę, ale nie udało się.
O Chelsea:
Jesteśmy w dobrej formie, w meczu z Atlético mieliśmy najlepsze statystyki w tym sezonie. Z niecierpliwością czekam na ten mecz. Na pewno będzie to skomplikowane spotkanie. Kibice wiedzą, że potrzebujemy ich wsparcia, to razem z nimi tworzymy historię. Skupiamy się na tym, by zagrać jak najlepieć, wygrać i awansować do kolejnej fazy.