• 19

Cesc: Nie wiem, czy celebrowałbym gola na Camp Nou

Części samochodowe online – iParts.pl

Cesc Fábregas już w środę rozegra pierwszy mecz na Camp Nou od czasu odejścia z klubu latem 2014 roku. Ostatnim występem pomocnika w barwach Barçy na jej stadionie było starcie z Atlético Madryt (1:1) w ostatniej kolejce sezonu 2013/14, po którym Rojiblancos zostali mistrzami Hiszpanii. Pomocnik w Londynie spotkał się z dziennikarzem „Marki” i udzielił mu wywiadu. Poniżej cytujemy fragmenty, w których piłkarz wypowiada się o Barcelonie.

MARCA: Co oznacza dla ciebie powrót do Barcelony, miasta, które przez tyle lat było dla ciebie domem?

CESC FABREGAS: Przyjeżdżam podekscytowany. To będzie trudny mecz. 90 minut na Camp Nou trwa naprawdę długo. Ciężko pracujemy nad przygotowaniami do tego spotkania. Wiemy, że musimy sprawić niespodziankę, aby awansować, ale jesteśmy na to gotowi.

Spotkasz się z wieloma kolegami, od Messiego po Piqué...

Uwielbiam grać z przyjaciółmi. Masz ekstra motywację. To logiczne.

Co czujesz, kiedy grasz przeciwko Barcelonie?

Lubię te spotkania, zawsze czułem się dobrze. Robiłem to w barwach Arsenalu i Chelsea, czułem się dobrze. Nie przeszkadza mi granie przeciwko swojemu byłemu klubowi, przeciwko przyjaciołom. Wręcz przeciwnie. Motywuje mnie to. Ich też. Będę starał się wygrać mecz dla mojego zespołu, czyli dla Chelsea.

Jakiego przyjęcia się spodziewasz na Camp Nou?

Nie interesuje mnie to. To mecz FC Barcelona – Chelsea FC, mój powrót nie ma wielkiego znaczenia. To, co dzieje się ze mną, jest kwestią drugorzędną. Chcemy awansować do ćwierćfinału i tyle.

W pierwszym meczu wielokrotnie rywalizowałeś z Messim...

Jeśli zagram w rewanżu, to na pewno będziemy często się spotykać, bo poruszamy się po podobnych obszarach. Zatrzymanie go jest piekielnie trudne, ale chcemy zrobić wszystko, aby czuł się niekomfortowo i nie mógł rozegrać swojego meczu.

Co myślisz, kiedy musisz zmierzyć się z nim na boisku? Widzisz go jako przyjaciela czy wroga?

Widzę go jako rywala, który chce wygrać ze mną, a ja nad nim. Jesteśmy w innych drużynach, każdy chce jak najlepiej dla siebie. Oczywiście, zawsze go szanuję i będę szanować za to, co robi z piłką, ale będziemy chcieli zrobić swoje.

W historii futbolu działy się bardziej szalone rzeczy, niż gol Chelsea, murowanie do końca meczu i awans, prawda?

Tak, ale będzie nam trudno. Musimy dużo biegać, ciężko pracować, grać jako zespół. Kluczowe będzie wykorzystywanie okazji do zdobycia bramki, które będziemy mieli. Na pewno. Musimy zagrać swoje i w jakiś sposób zaszkodzić Barcelonie. Nigdzie nie pracowałem tak ciężko jak w Chelsea i to widać po naszej grze.

W poprzednim tygodniu Juventus przyjechał na Wembley z gorszym wynikiem od Chelsea i awansował.

W takich sytuacjach musisz być skuteczny, to kluczowe. Juventus nie miał wielu okazji i wykorzystał obie, które miał. Dwumecz może się odmienić w ciągu minuty. Trzeba wykorzystywać chwile. Musimy strzelić gola. Musimy być inteligentni i wiedzieć, że nie możemy rzucić się na Barcelonę jak szaleni, nie możemy się aż tak otwierać, bo oni mogą nam sprawić problemy. Musimy wiedzieć, jak grać swoje.

Jakie masz odczucia po 1:1 na Stamford Bridge?

Mieliśmy swoje okazje. Barcelona dominowała piłkę, ale nie tworzyła sobie szans. Gdy my ruszaliśmy do ataku, było groźnie pod bramką Marca-André ter Stegena. To było w naszym wykonaniu dobre spotkanie, w którym popełniliśmy jeden błąd i zostaliśmy skarceni. Remis z Barceloną nigdy nie jest złym wynikiem. Musimy zdobyć bramkę na Camp Nou i wiem, że możemy to zrobić.

Celebrowałbyś gola na Camp Nou?

Nie myślałem o tym. W tym sezonie strzeliłem zaledwie dwa gole i od dawna nie pokonałem bramkarza rywali. O takich rzeczach myślisz pod wpływem chwili i nie mogę powiedzieć, że na pewno nie celebrowałbym gola, ale...

Piłka jest kapryśnym sportem...

Grając przed obrońcami nie mam wielu okazji do zdobywania bramek. W pewnym momencie mogę mieć okazję i strzelić gola, ale nie myślę o tym.

Twoim zdaniem wyeliminowanie Barcelony nie jest zadaniem niemożliwym?

Musimy wyjść na Camp Nou z takim podejściem. Nie możemy być negatywni, załamywać się. Wręcz przeciwnie. Wyjść na murawę, aby cieszyć się grą w starciu z wielkim zespołem, którym i my jesteśmy.

12.03.2018 11:55, autor: Mashi, źródło: Marca

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Real Madryt
3 : 2
Copa del Rey
La Cartuja - 22:00 26-04-2025

FC Barcelona

Inter Mediolan
3 : 3
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-04-2025

Real Valladolid

FC Barcelona
1 : 2
La Liga
José Zorrilla - 21:00 03-05-2025

Inter Mediolan

FC Barcelona
4 : 3
Champions League
Giuseppe Meazza - 21:00 06-05-2025

FC Barcelona

Real Madryt
4 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 16:15 11-05-2025

RCD Espanyol

FC Barcelona
0 : 2
La Liga
Stage Front - 21:30 15-05-2025

FC Barcelona

Villarreal CF
2 : 3
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 18-05-2025

Athletic Bilbao

FC Barcelona
- : -
La Liga
San Mames - 21:00 25-05-2025

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Barcelona 37 27 4 6 99 39 85
2 Real Madrid 38 26 6 6 78 38 84
3 Atlético de Madrid 37 21 10 6 64 30 73
4 Athletic Club 37 19 13 5 54 26 70
5 Villarreal 37 19 10 8 67 49 67
6 Real Betis 38 16 12 10 57 50 60
7 Celta de Vigo 38 16 7 15 59 57 55
8 Rayo Vallecano 38 13 13 12 41 45 52
9 Osasuna 38 12 16 10 48 52 52
10 Mallorca 38 13 9 16 35 44 48
11 Real Sociedad 38 13 7 18 35 46 46
12 Valencia CF 38 11 13 14 44 54 46
13 Getafe 38 11 9 18 34 39 42
14 Espanyol 38 11 9 18 40 51 42
15 Alavés 38 10 12 16 38 48 42
16 Girona 37 11 8 18 44 56 41
17 Sevilla 37 10 11 16 40 51 41
18 Leganés 38 9 13 16 39 56 40
19 Las Palmas 38 8 8 22 40 61 32
20 Real Valladolid 38 4 4 30 26 90 16

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online – iParts.pl