Paulinho udzielił ostatnio wywiadu brazylijskiemu globoesporte.com. Pomocnik Barcy mówił w nim min. o nadziejach, jakie wiąże z tegoroczną Ligą Mistrzów i fantastycznym okresie, jaki przeżywa obecnie jako piłkarz.
- Nadal w to nie wierzę. Codziennie staram się podpatrywać najmniejsze szczegóły u moich kolegów z drużyny i przenosić je do swojej gry. To mój pierwszy rok w Barcelonie, wiele się nauczyłem, gram i dobrze dogaduję się z drużyną. Wszystko tutaj jest dla mnie nowe. Nie wiem, czy mogę się jeszcze rozwinąć, ale każdego dnia obserwuję i próbuję poprawiać swoją grę - mówił.
- W wieku 29 lat przechodzę najlepszy okres w karierze, to jedne z najlepszych momentów w moim życiu. Odkąd tu przyjechałem, obserwuję jak moi koledzy się ustawiają, jak odbierają piłkę, jaką mają wizję gry - przyznał Brazylijczyk.
Paulinho zdaje sobie sprawę, że Barca jest faworytem w starciu z Romą:
- Zawsze uznaje się nas za faworytów, zapowiadają się dwa świetne mecze. Chcemy awansować dalej. To mój debiut w Lidze Mistrzów, jest to dla mnie coś wyjątkowego. Zawsze marzyłem o wygraniu tych rozgrywek, śledziłem je w telewizji. Kiedy już tu grasz, jest zupełnie inaczej. Chcemy dotrzeć do finału, to nasz cel.
W tym roku pomocnika Barcy czeka też rosyjski Mundial, gdzie jego reprezentacja również będzie jednym z faworytów:
- Nadal mam szanse na zdobycie trofeów, zarówno z Barceloną, jak i z reprezentacją - przyznał Paulinho.