Relatywnie nudny jest piłkarski sezon 2017/18. Od wielu tygodni wiadomo, że mistrzami czterech z pięciu najsilniejszych lig są lub będą FC Barcelona, Manchester City, Bayern i PSG. Niespodziewanie zażarta walka trwa we Włoszech gdzie Napoli jest tylko o punkt za Juventusem na cztery kolejki przed końcem. Kibicom piłkarskim w europie pozostały jednak głównie emocje związane z europejskimi pucharami. W tym i kolejnym tygodniu rozegrane zostaną półfinały. W grze pozostały Liverpool, Roma, Bayern, Real Madryt, Arsenal, Atletico, Olympique Marsylia i Red Bull Salzburg. Zwycięzcy Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej zainaugurują sezon 2018/19 meczem o Superpuchar Europy 15 sierpia w Tallinie. Tymczasem oczy fanów zwrócone są na pierwsze półfinały Ligi Mistrzów, w których niestety trzeci rok z rzędu zabraknie FC Barcelony.
24.04
Liverpool FC - AS Roma 5:2 (2:0)
To był koncert Salaha i Firmino. Liverpool gromił Romę 5:0, ale Rzymianie w końcówce niespodziewanie wbili dwa gole i zasiali ziarno niepewności przed rewanżem. Jezeli na Stadio Olimpico zdobędą szybkiego gola to kwestia awansu będzie otwarta. Podopieczni Jurgena Kloppa biją w międzyczasie rekordy strzeleckie, a trio Salah-Mane-Firmino strzeliło już w tym sezonie Champions League aż 28 bramek (z 38 całej drużyny).
25.04
Bayern Monachium - Real Madryt
Klasyk Ligi Mistrzów i europejskich pucharów. 25 mecz obu drużyn (11 zwycięstw obu ekip i dwa remisy, bramki 37-36 dla Realu!). Real wygrał tylko dwa mecze w Monachium, ale były to dwa ostatnie, które tam zagrał. Najlepszy strzelec tej edycji Ligi Mistrzów Cristiano Ronaldo (15 bramek w tym sezonie, łącznie 120 w 150 meczach) będzie miał godnego przeciwnika w osobie Roberta Lewandowskiego (5 bramek w tym sezonie, łącznie 45 w 69 meczach). Polak wzbudza strach w Madrycie od 5 lat gdy wpakował Realowi cztery bramki jako gracz Borussi Dortmund. Oprócz dwunastego w klasyfikacji strzelców Pucharu Europy Lewandowskiego zobaczymy też na boisku czternastego Thomasa Mullera (42 gole) i być może piątego Karima Benzemę (53 trafienia). W Bayernie możemy zobaczyć pamiętanego z Barcelony Thiago Alcantarę oraz wypożyczonego z Realu Jamesa Rodrigueza. 73-letni Juup Heynckes wygrywał już Ligę Mistrzów z Realem w 1998 roku, ale został zwolniony po zajęciu zaledwie czwartego miejsca w lidze wygranej przez Barcelonę Luisa van Gaala. W 2013 roku zdobył z Bayernem potrójną koronę, ale... znowu pożegnał się z posadą by zrobić miejsce Pepowi Guardioli. Trener Realu ma kłopot bogactwa w ofensywie, ale Niemcy widzą swoje szanse w niepewnej obronie "Królewskich". Obie drużyny zagrają w niemal najsilniejszych składach, choć nieco osłabieni są Niemcy. U Monachijczyków od dłuższego czasu nieobecny jest Neuer (godnie zastępuje go Ulreich), a ostatnio wypadli Vidal i Alaba. W Realu jedynym kontuzjowanym jest środkowy obrońca Nacho. Rozjemcą tego meczu będzie Björn Kuipers, który prowadził m.in. półfinał Borussia - Real (4:1) oraz finał Ligi Mistrzów w Lizbonie (4:1 Realu z Atletico).
Tradycyjnie zachęcamy do rejestracji u parnerów naszego serwisu by uprzyjemnić sobie oglądane mecze legalnymi zakładami. Aby zarejestrować się w serwisie forBET, kliknij w poniższy baner:
Podczas uzupełniania danych, w polu "Kod promocyjny" wpisz BO50 aby ubiegać się o dodatkowy bonus do 50zł. Czas na obrócenie bonusem wynosi 30 dni od momentu jego przyznania. Szczegółowy regularmin bonusu dostępny jest na stronie forBET.
Każdy, kto kliknie w poniższy baner Totolotka i założy konto, wpisując kod promocyjny BLAUGRANA, otrzyma dwa profity: darmowy zakład i podwojenie pierwszej wpłaty. Szczegółowe warunki obrotu i wypłaty bonusowych środków znajdują się na stronie bukmachera. Aby założyć konto, kliknij:
Jakie są Wasze przewidywania na nadchodzące mecze? Wpisujcie swoje typy w komentarzach!